Na wypożyczeniu "Jędzy" skorzystają wszyscy
16.12.2015 09:45
Pięć godzin badań lekarskich, krótka chwila na podpis umowy, kilka zdjęć - m.in. z dyrektorem sportowym Legii Michałem Żewłakowem na plecach i 28-letni Jędrzejczyk mógł wreszcie pojechać do rodzinnej Dębicy. Do Warszawy wróci na początku roku - 8 stycznia Legia rozpoczyna przygotowania do nowej rundy. Jędrzejczyk wrócił, by pomóc zespołowi odzyskać dublet - po 20 kolejkach sezonu drużyna Stanisława Czerczesowa jest druga w tabeli i traci do Piasta pięć punktów, zagra również w półfinale Pucharu Polski.
Zyska też zespół Czerczesowa, któremu brak naturalnych liderów. Jędrzejczyk, nie dość, że solidny piłkarz, to jeszcze dusza towarzystwa. Zna drużynę i piłkarzy, a oni wciąż pamiętają jego poczucie humoru. Jędrzejczyk obejrzał niedzielny mecz z Piastem (1:1), zszedł do szatni i znowu poczuł się jak w domu. Dlatego choć były propozycje z Anglii (Norwich), Niemiec czy Włoch, wybrał Legię. - Za pół roku będziemy mądrzejsi, na razie nie wybiegamy za daleko w przyszłość - mówi Piekarski w rozmowie z "Przeglądem Sportowym". W umowie z Legią wpisana jest kwota odstępnego - wynosi 1,2 mln euro.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.