Nantes zainteresowane Rafałem Wolskim

Prawdziwym problemem dla FC Nantes w sprowadzaniu nowych zawodników jest... oszczędność właściciela, który stara się dokonywać transferów bezgotówkowych lub takich, których wartość nie przekracza kilkuset tysięcy euro. Na piłkarzy, których wartość liczono w milionach, po raz ostatni raz zdecydowano się tam przed sezonem 2008/2009. Jeśli jednak Nantes wróci do Ligue 1, wzmocnienia będą niezbędne. Być może wtedy Kita skuteczniej powalczy o Wolskiego, którego warszawski klub łatwo nie odda.

W przeszłości na celowniku FC Nantes byli także Jakub Rzeźniczak, Sebastian Szałachowski, a niedawno nawet Jakub Kosecki, którego ojciec, Roman, miał okazję już grać dla tego klubu. Transfery każdego z nich nie wyszły jednak z różnych powodów. Pierwszy z wymienionych był za drogi, a zamiast Szałachowskiego zdecydowano się wtedy na Serge Gakpe, dziś zawodnika Standardu Liege. Z prób pozyskania młodego "Kosy" w ostatniej chwili zrezygnowano, gdy okazało się, że ma przedłużyć kontrakt z Legią.