Domyślne zdjęcie Legia.Net

Nasi przyjaciele: Groclin - Pogoń 2:1

Redakcja

Źródło:

02.10.2000 23:59

(akt. 19.12.2018 06:23)

Stało się. Po ośmiu spotkaniach bez porażki Pogoń przegrała mecz. Sprawcą sensacji jest Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, która grając bez kompleksów wobec lidera ekstraklasy, spokojnie go wypunktowała.
- W założeniu to Dyskobolia miała się męczyć z nami - tłumaczył pomocnik Pogoni Dariusz Gęsior. I tak pewnie by się stało, gdyby Pogoń wykorzystała swoją sytuację z 12. minuty. Brasilia znalazł się w narożniku pola karnego gości, po przeciwnej stronie stał nie pilnowany Gęsior, jednak Brazylijczyk jak zwykle wdał się w drybling z obrońcami, zamiast podać. Na szczęście dla szczecinian obrońcy Dyskobolii sfaulowali go na 19. metrze od bramki i sędzia podyktował rzut wolny dla Pogoni. Strzał Brasilii trafił w słupek. Później z boiska wiało nudą. Jednak pod koniec pierwszej części gospodarze zyskali minimalną przewagę. W 38. minucie Groclin prowadził 1:0. - Mariusz Lewandowski pobiegł z piłką do linii końcowej, zagrał do mnie. Postanowiłem strzelić, piłka odbiła się jeszcze od któregoś z piłkarzy Pogoni, spadła na głowę Krzyśka Kłosińskiego, a ten spokojnie skierował ją do bramki - opowiadał Bogdan Prusek. Ten sam zawodnik pogrążył Pogoń w 58. minucie, zdobywając gola strzałem pod interweniującym Radosławem Majdanem. - To był mój dobry mecz - stwierdził Prusek. Pogoń od tego momentu zaczęła odrabiać straty. Na lewej stronie "szarpał" Brasilia, na prawej Leszek Pokładowski, a w środku Gęsior. To wystarczyło, aby zdobyć gola kontaktowego. W 67. minucie przed polem karnym piłkę zagrał obrońca grodziszczan Krzysztof Majda, a Brasilia przepięknym strzałem zamienił rzut wolny na gola. Dyskobolia zacieśniła obronę po stracie bramki, na co Pogoń nie zdołała znaleźć recepty już do końca meczu.
- Ta porażka musi dać nam do myślenia - mówił po meczu Sergiusz Wiechowski, pomocnik Pogoni. - To dla nas kubeł zimnej wody - stwierdził Gęsior. [Nasz Partner - {www.pogon.v.pl}]
Dyskobolia Grodzisk Wlkp. - Pogoń Szczecin 2:1 (1:0)
Bramki: 1-0 Kłosiński 38', 2-0 Prusek 58' 2-1 Brasilia 67'
Pogoń: Majdan - Węgrzyn, Fornalak, Doković, Kaliciak, Wiechowski, Szubert (61. Mielcarski), Gęsior, Chi Fon (12. Pokładowski), Dymkowski (66. Dubicki), Brasilia.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.