Nemanja Nikolić: Nie ma łatwych goli

Jak ważna jest ta wygrana?

- Porażka oznaczałaby 11 punktów straty do Piasta, to byłoby za dużo. Pokazaliśmy, że mamy dobry zespół i atmosferę. Mocnemu rywalowi strzeliliśmy trzy gole.

14 spotkań, 16 goli - jak bardzo jest pan zadowolony ze swojego osiągnięcia?

- Jestem szczęśliwy, choć może mogłem zdobyć więcej bramek? Tego nie wiem. Za to wiem na pewno, że na tej liczbie nie chcę się zatrzy­mać, wciąż jestem głodny kolejnych trafień. Z Legią chcę osiągnąć wiele. Moje cele się nie zmieniają: mi­strzostwo Polski i korona króla strzelców.

Zagrał pan w 26 z 27 meczów Le­gii w tym sezonie. Jest pan zmę­czony?

- Trochę. Do gry w Legii dochodzą występy w węgier­skiej kadrze, więc trochę spotkań się nazbierało. Nasz trener potrafi zadbać o regenerację. W każdym meczu mamy siłę i moc, nie bra­kuje świeżości. Ale dobrze będzie wreszcie trochę od­począć. Do grudnia zostało kilkanaście meczów - na nich się koncentruję.