Nie powtórzcie Walii
28.03.2001 23:59
To ostatni mecz przed rundą rewanżową. Nasi piłkarze obiecują, że nie zlekceważą rywali.- Zwycięskiego składu się nie zmienia, to jedna z teorii. Ale nie wszyscy trenerzy stosują tę zasadę - powiedział selekcjoner Jerzy Engel.
Po wczorajszym treningu na świetnie przygotowanym boisku w Nadarzynie Engel jeszcze nie chciał zdradzić, czy w pierwszym składzie zagra dzisiaj Tomasz Wałdoch.Kapitan reprezentacji musiałby zastąpić kogoś z dwójki - Jacek Zieliński, Tomasz Hajto. A ci w zwycięskim meczu z Norwegią spisali się bardzo dobrze. Być może selekcjoner wystawi Bartosza Karwana zamiast Tomasza Iwana na prawej pomocy. Karwan zasłużył sobie na to zwycięskim golem w Oslo. Poza tym, legionista będzie grał na boisku, które doskonale zna.
Engel nie wierzy w przesądy, jak kilku poprzednich selekcjonerów. - Nie mam żadnego szczęśliwego krawata czy marynarki. Na mecz ubiorę się tak jak zwykle. W niebieską koszulę, garnitur i płaszcz - powiedział selekcjoner.
Wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek zapewnia, że zawodnicy nie popełnią błędów, które zdarzyły im się w meczu z Walią.- Wtedy mieli za dużo luzu, a potem nie mogli strzelić gola. Teraz wyciszyliśmy ich, odizolowaliśmy od dziennikarzy w ośrodku w Konstancinie - powiedział "Zibi". Autor: CK źródło: Super Express
Po wczorajszym treningu na świetnie przygotowanym boisku w Nadarzynie Engel jeszcze nie chciał zdradzić, czy w pierwszym składzie zagra dzisiaj Tomasz Wałdoch.Kapitan reprezentacji musiałby zastąpić kogoś z dwójki - Jacek Zieliński, Tomasz Hajto. A ci w zwycięskim meczu z Norwegią spisali się bardzo dobrze. Być może selekcjoner wystawi Bartosza Karwana zamiast Tomasza Iwana na prawej pomocy. Karwan zasłużył sobie na to zwycięskim golem w Oslo. Poza tym, legionista będzie grał na boisku, które doskonale zna.
Engel nie wierzy w przesądy, jak kilku poprzednich selekcjonerów. - Nie mam żadnego szczęśliwego krawata czy marynarki. Na mecz ubiorę się tak jak zwykle. W niebieską koszulę, garnitur i płaszcz - powiedział selekcjoner.
Wiceprezes PZPN Zbigniew Boniek zapewnia, że zawodnicy nie popełnią błędów, które zdarzyły im się w meczu z Walią.- Wtedy mieli za dużo luzu, a potem nie mogli strzelić gola. Teraz wyciszyliśmy ich, odizolowaliśmy od dziennikarzy w ośrodku w Konstancinie - powiedział "Zibi". Autor: CK źródło: Super Express
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.