Niechciani w Legii
20.07.2005 09:02
Legia szuka rozmaitych sposobów, żeby pozbyć się zawodników, których nie chce <b>Jacek Zieliński</b>. Niepokorni nie pojadą nawet na obóz drugiej drużyny. Największym poszkodowanym będzie <b>Mirko Poledica</b>, który zamiast trenować z rezerwami zostanie w domu. - Poledica nie może pojechać z nami, bo muszę zabrać tylko młodych zawodników - tłumaczy trener rezerw <b>Jerzy Kraska</b>
Szefowie Legii chętnie pozbyliby się też drogiego w utrzymaniu Dariusza Dudka, który leczy kontuzję szyi. - Najpierw muszę wyjść z kłopotów zdrowotnych, a później pomyślę o graniu. Do rozwiazania kontraktu musi być wola dwóch stron. W moim przypadku chce tylko jedna - powiedział "Dudzio"
Anatolij Dorosz od czerwca chce rozwiazać kontrakt. Mołdawianin miał już nawet ustalone warunki zerwania umowy, ale stołeczny klub się rozmyślił. - Cały czas czekamy na ruch Legii - powiedział menedżer Dorosza Jacek Kopka
Z Legią chce się też pożegnać Ireneusz Kowalski, choć tylko na rok. Zawodnik łudzi się, że w przyszłości przekona do siebie Zilińskiego i nalega na wypożyczenie. Ma oferty z Grecji i polskiej ligi.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.