Niemieckie wojaże

- "Zastanawiamy się, jak takie rzeczy można do Legii przeszczepić. Obecnie w Polsce nie ma żadnego klubu, który wysyłałby swoich trenerów na zagraniczny staż. Jeśli szkoleniowcy wyjeżdżają, robią to we własnym zakresie" - opowiada prezes. - "Chcemy to zmienić. Ale najpierw trzeba nawiązać kontakty z partnerami, żeby zyskać nowe możliwości. To samo dotyczy specjalistów od transferów, marketingu czy ... pielęgnacji murawy" - kończy Zygo. Tymczasem dyrektor sportowy Legii Jacek Bednarz wizytował ośrodek treningowy w Hanowerze, w którym latem legioniści będą się przygotowywać do nowego sezonu. Przy okazji wicemistrzowie Polski wezmą udział w turnieju, gdzie ich przeciwnikami będą Arminia Bielefeld, Borussia Dortmund i Hannover 96. - "Nasz wyjazd na obóz do Hanoweru jest już przesądzony. Organizatorzy niemieckiej eskapady zapewnili nam najlepsze warunki ze wszystkich ofert, które przyszły do klubu" - wyjawia kierownik drużyny, Ireneusz Zawadzki. Przygotowania do sezonu legionistów będą wyglądały zupełnie inaczej niż dotychczas. - "Spowodowane jest to napiętym kalendarzem ligowym na jesień." - uzupełnia Piotr Zygo. - "W tym roku zawodnicy nie będą mieli praktycznie urlopów. Jeśli przyjąć scenariusz, że Legia gra w finale Pucharu Polski, to trzy dni później piłkarze wyjadą na zgrupowanie do Niemiec. Będziemy tam mieli silnych sparingpartnerów, co może zaprocentować lepszą grą drużyny."