Niewiadome przed meczem ze Stalą Mielec
09.03.2023 13:50
Przed starciem z Górnikiem w Zabrzu szkoleniowiec Legii przyznawał, że lista kontuzjowanych mocno się wydłużyła, teraz sytuacja nieznacznie się poprawiła – do treningów wrócili Cezary Miszta i Lindsay Rose. Pierwszy wróci na ławkę rezerwowych i będzie rezerwowym bramkarzem, zaś drugi opcją do obrony. Do dyspozycji będzie już Filip Mladenović, który pauzował za nadmiar żółtych kartek.
Niestety po spotkaniu w Zabrzu ubyło dwóch kluczowych graczy. Pierwszym jest Josue. Portugalczyk został ukarany podczas meczu z Górnikiem 7. i 8. żółtą kartką i jego udział w kolejnym spotkaniu jest wykluczony. Drugim pechowcem jest Carlitos – powracając po złamaniu ręki pojawił się na murawie w 62. minucie, ale po kwadransie musiał ją opuścić z powodu urazu przywodziciela. Hiszpan powinien być do dyspozycji trenerów najwcześniej na spotkanie z Radomiakiem w Radomiu.
Trzecim z podstawowych graczy, który nie wystąpi w niedzielnym starciu ze Stalą jest Kacper Tobiasz. Od początku sezonu był pierwszym golkiperem i bronił rewelacyjnie. Wydawało się, że jego kontuzja będzie sporym problemem, ale zastępujący go Dominik Hładun z meczu na mecz spisuje się coraz lepiej i pewniej. W Zabrzu bronił bardzo dobrze, został wybrany do jedenastki kolejki.
Jakich zmian w porównaniu do meczu z Górnikiem możemy spodziewać się w starciu ze Stalą? Na lewą stronę trójosobowego bloku obronnego powrócić powinien Yuri Ribeiro, zaś na lewe wahadło Mladenović. Za Josue mógłby zagrać Igor Strzałek, ale zawodnik był na trzydniowej konsultacji reprezentacji Polski do lat 19 zakończonej sparingiem z Wisłą Kraków. „Strzała” zdobył bramkę z rzutu karnego po faulu na nim. W czwartek wrócił do klubu, ale miał zajęcia regeneracyjne i pracował z fizjoterapeutami. W meczu ze Stalą raczej więc wejdzie na murawę z ławki rezerwowych. W takim przypadku za kapitana zespołu od pierwszej minuty mógłby zagrać Patryk Sokołowski. Chwalony przez trenera Kostę Runjaicia za mecz z Widzewem i za kilka podań w starciu z Górnikiem. Alternatywą jest Ernest Muci, który ostatnio grał w ataku i w Zabrzu przez godzinę spisywał się bardzo dobrze, nękał bramkarza gospodarzy, zaliczył asystę przy trafieniu Tomasa Pekharta. Jeśli trener zdecydowałby się na taki ruch, wówczas obok Czecha zagrałby w ataku Maciej Rosołek.
W Zabrzu mocno poobijany został Bartosz Kapustka, narzeka na drobne dolegliwości, ale normalnie trenuje i jeśli nie wydarzy się nic nieoczekiwanego, to wystąpi ze Stalą od pierwszej minuty. Rafał Augustyniak już ponownie wstawił zęby, które wybił mu Anthony van den Hurk i będzie w kadrze meczowej na niedzielne starcie. Do treningów wraca Ihor Charatin, a w przyszłym tygodniu do normalnych ćwiczeń powinien powrócić Mattias Johansson – na razie jest powoli wprowadzany do zajęć.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.