Nikłe zainteresowanie spotkaniami reprezentacji
06.10.2009 15:49
Nikłym zainteresowaniem cieszą się na razie bilety na mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polska - Słowacja (14 października w Chorzowie). We wtorek dystrybucja zaczęła się w siedzibie Śląskiego Związku Piłki Nożnej. Do południa po wejściówki przyszło kilka osób. Kiedy ruszała w Katowicach sprzedaż wejściówek na poprzednie eliminacyjne spotkanie Polaków w Chorzowie z Irlandią Północną, pierwszego dnia przed związkową kasą stała przez wiele godzin ogromna kolejka. We wtorek nie było nikogo. Na pojedynek z Irlandczykami zamówiono zbiorowo 10 tysięcy biletów, teraz tysiąc. Ceny w obu przypadkach są takie same.
Do niedzieli można było rezerwować bilety w internecie. Szczegółowych danych sprzedaży nie ujawniono, jednak jak przyznał Marcin Krysiński, szef serwisu Kupbilet.pl, nie można porównywać zainteresowania kibiców meczem ze Słowakami i Irlandią Północną. Pełną przysługującą im pulę (ok. 4 tysięcy biletów) - wykorzystają na pewno Słowacy.
- Przygotowujemy się do meczu ze Słowacją jak do wszystkich poprzednich. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele zależy od wyniku sobotniego pojedynku z Czechami. W przypadku dobrego wyniku dla polskiej reprezentacji, zainteresowanie kibiców przyjściem na Stadion Śląski zapewne wzrośnie - powiedział odpowiedzialny ze strony Śląskiego ZPN za bezpieczeństwo podczas meczu Krzysztof Smulski.
W internecie od dłuższego czasu trwa akcja nawołująca do bojkotu meczu ze Słowakami, co ma być wyrazem niezadowolenia kibiców z funkcjonowania PZPN. - Brawo! Brawo kibice! - przyklaskuje całej akcji, na łamach "Sportu", Jan Tomaszewski. - Mam nadzieję, że dzięki takiej właśnie akcji kibiców, dzięki pustym trybunom podczas meczu reprezentacji, również Michelowi Platiniemu otworzą się oczy i zobaczy prawdziwe oblicze naszego futbolu.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.