Nikolić rządzi
27.12.2015 21:17
Nikolić 12 bramek w Ekstraklasie zdobył w spotkaniach wyjazdowych – najlepszy wynik, zaś w meczach na własnym stadionie 9 goli co jest drugim wynikiem – pod tym względem lepszy okazał się Deniss Rakels z Cracovii – 11 bramek. Węgier trafia do siatki średnio co 81 minut – co jest zdecydowanie najlepszą średnią w lidze.
Jeśli do 21 bramek w lidze, dodamy 6 asyst (statystyki za tranfermartk.pl) to razem mamy 27 punktów w klasyfikacji kanadyjskiej, co oczywiście jest wynikiem najlepszym w lidze. Co ciekawsze taki wynik sprawia, że „Niko” wyprzedził wszystkich innych zawodowych piłkarzy na świecie i rok skończył na pozycji lidera w klasyfikacji „Złotego Buta”. Najbliżej naszego snajpera jest Alex Teixeira z Szachtara Donieck, który strzelił 22 gole i dołożył do tego trzy asysty.
Nikolić był wybierany najlepszym piłkarzem sierpnia, września i października. Wysoką formę strzelecką docenili kapitanowie drużyn i internauci w plebiscycie Ekstraklasy, Przeglądu Sportowego, Onet.pl, NC+ i Aztorin. "Niko" znajduje się również na pierwszym miejscu w klasyfikacji na najlepszego piłkarza sezonu oraz na cudzoziemca roku. Czytelnicy Legia.Net wystawiając oceny po każdym meczu, najlepszą średnią wystawili jesienią Nikoliciowi. Przez dziennikarzy „Przeglądu Sportowego” był aż 9 razy wybierany na najlepszego gracza meczu – najwięcej w lidze.
Jeżeli Węgier utrzyma skuteczność do końca sezonu i w 37 meczach uzbiera 37 bramek, to wyrówna rekord ligi należący do Henryka Reymana, który ustanowił go w 1921 roku. Obecnie 21 goli Nikolicia jest połową zdobytych bramek całego zespołu Legii. W historii polskiej ligi tylko 16 razy zdarzyło się, żeby król strzelców miał więcej goli niż Nikolić ma ich obecnie. Nie pokonał do tej pory tylko bramkarzy trzech klubów: Jagiellonii, Pogoni i Lecha. Okazja do poprawki już na wiosnę. Do bycia najskuteczniejszym obcokrajowcem w historii Ekstraklasy brakuje mu tylko trzech goli. Obecnie ten tytuł z 24 trafieniami dzierży Stanko Svitlica.
- Ten sezon jest najlepszym w mojej dotychczasowej karierze. Zawiesiłem sobie wysoko poprzeczkę i teraz moja w tym głowa, żeby formę utrzymać. To była długa połowa roku i przyszedł czas na krótką przerwę. Muszę naładować akumulatory, żeby walczyć dalej. Celem moim i Legii pozostaje zdobycie mistrzostwa Polski – napisał przed świętami Bożego Narodzenia Nikolić na swoim profilu na facebooku. Nam pozostaje tylko trzymać kciuki.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.