Nowy piłkarz Legii był bliski śmierci
23.07.2008 09:34
Nowy obrońca warszawskiej Legii <b>Inaki Descarga</b>, przeżywał niedawno chwile grozy. - Baliśmy się, że on umrze - przyznał dyrektor Levante, klubu, w którym grał wtedy Hiszpan. Na szczęście zawodnik wyszedł cało z opresji. W trakcie spotkania z Getafe Descarga wyskoczył do główki i z całym impetem zderzył się z rywalem. Nieprzytomny upadł na boisko, a na domiar złego mocno uderzył głową o murawę. Piłkarz przestał oddychać, a stadion zamarł z przerażenia.
Piłkarze i sędzia gwałtownie zaczęli wzywać pomocy, ale karetka nie była w stanie wjechać na murawę, bo... była blokowana przez ustawione w nieodpowiednim miejscu reklamy. Lekarze natychmiast założyli piłkarzowi aparat do oddychania i pilnowali, aby nie udławił się językiem. Kilku piłkarzy Levante, widząc, co się dzieje, zaczęło płakać. - Kiedy odwożono Descargę do szpitala, baliśmy się najgorszego - przyznał dyrektor Levante Francisco Fenollosa. Na szczęście Inaki ocknął się w szpitalu i wszystko dobrze się skończyło...
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.