News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny piłkarzy Legii za mecz z Apollonem

Łukasz Sawczuk

Źródło: Legia.Net

05.10.2013 21:30

(akt. 21.12.2018 15:24)

Drugie spotkanie w ramach rozgrywek Ligi Europy i druga porażka warszawskiej Legii w stosunku 0:1. Tym razem, przy pustych trybunach stadionu przy ulicy Łazienkowskiej, zwyciężył szósty zespół ligi cypryjskiej – Apollon Limasol. Bramkę na wagę trzech punktów zdobył Gaston Sangoy. Sytuacja mistrza Polski w tabeli wygląda zatem bardzo słabo. My jak zwykle oceniliśmy piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 3 (3,38 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Ocena w dużej mierze przez pryzmat wyniku. Legioniści podejmowali teoretycznie najsłabszy zespół w grupie – cypryjski Apollon. Od pierwszych minut spotkania widać było, że goście nastawieni byli na kontrataki, tam właśnie upatrując swoją szansę na korzystny rezultat. Szkoda, że taka taktyka okazała się na Legię Warszawa wystarczająca. Gospodarze próbowali grać piłką, stwarzali sobie nawet okazje bramkowe. Jednak widoczne było, że rozgrywanie piłki było o jedno, dwa tempa zbyt wolne. Od trzydziestego metra przed bramką rywali kończyła się taktyka, a zaczynała improwizacja. Wobec słabszej dyspozycji osamotnionego Radovicia, efektów pozytywnych doczekać się nie mogliśmy. Dobrze spisująca się defensywa Apollonu skutecznie przeciwdziałała indywidualnym akcjom naszych zawodników. A jako że odmiennej koncepcji nie było, bramek Legii nie oglądaliśmy. Jedna skuteczna kontra po stracie Michała Żyry wystarczyła, aby to właśnie goście z Cypru cieszyli się z trzech punktów. Podkreślenia wymaga jednak brak napastnika w nawet przyzwoitej dyspozycji oraz późne zmiany, które nie mogły przynieść pozytywnego efektu. Szkoda również, że świetnie dysponowany Brzyski nie otrzymał szansy od początku meczu.


Wojciech Skaba 3(2,57 – ocena czytelników) – Rywale nie zmusili Skaby do zbyt wielu interwencji. Nawet przy rzucie karny Sangoy nie trafił w bramkę. Nagana należy się za sytuację z 56. minuty. Uderzenie napastnika gości powinno być obronione. Niestety brak Kuciaka robi się coraz bardziej widoczny. Jeden groźny strzał rywali wystarczył do straty trzech punktów. Oczywiście, gdyby gracze ofensywni prezentowali się lepiej, to i wynik byłby inny. Taki urok futbolu.


Jakub Rzeźniczak 5 (3,86) – Akurat w tym meczu rotacja w defensywie nie wydawała się konieczna. Rzeźniczak zagrał na prawej stronie i zaprezentował się przeciętnie. O wiele więcej w tym sezonie dawał na środku, będąc liderem linii obronnej zespołu Legii Warszawa. „Lepsze jest wrogiem dobrego” – to powiedzenie w czwartkowy wieczór niestety się sprawdziło. Brakowało jakości w grze do przodu, w defensywie poprawnie.


Tomasz Jodłowiec 5 (4,61) – Czekamy na Jodłowca na pozycji defensywnego pomocnika. Zestawienie w Lidze Europy na środku defensywy niezgranych ze sobą Jodłowca i Juniora nie było chyba zbyt dobrym rozwiązaniem. A co najmniej kontrowersyjnym. Być może, pod nieobcość Vrdoljaka, trener Urban ponownie dokona zmiany pozycji naszego zawodnika.


Dossa Junior 5 (3,99) – Pojawił się w pierwszym składzie po jedynie jednym treningu. Była to dość nieoczekiwana decyzja trenera Jana Urbana. Apollon nie stworzył zbyt wielu okazji, co zatem idzie obrona nie była zbyt „obciążona”. Szkoda tylko, że dwie okazje rywali zakończyły się najpierw rzutem karnym, a następnie bramką. Zatem skuteczność defensywy nie była zbyt wysoka.


Jakub Wawrzyniak 5 (3,44) – To nie był zły występ reprezentanta Polski. Wrzucanie zawodników na głęboką wodę po kontuzji, nawet jeśli są reprezentantami kraju, jeżeli na ich pozycji pożar nie wybuchł, nie jest jednak dobrą decyzją. Pamiętajmy mecz ze Steauą kiedy to nieograny Bereszyński, nie zaprezentował się najlepiej. Wawrzyniak prezentował się dość przyzwoicie, jednak zabrakło jakości w grze ofensywnej.


Ivica Vrdoljak 4 (3,30) –  Po ostatnich naprawdę dobrych występach znów mieliśmy okazję oglądać słabszego Chorwata. Może i się starał, w pierwszej części meczu nieźle przerywał akcje rywali. W drugie połowie było już gorzej. Brakowało przywództwa, poderwania do walki w czwartkowym spotkaniu brakowało.


Helio Pinto 5 (3,42) – Nie był to tak zły występ Portugalczyka jak niektórzy uważają. Starał się grać szybko i kombinacyjnie. Jako jedyny wspierał Miroslava Radovicia. Zagrał kilka niezłych piłek. Oczywiście po raz kolejny można napisać, że od Pinto oczekujemy więcej, jednak widoczne są postępy. Z Wisłą ma szansę zająć miejsce Serba. Będzie to kolejny sprawdzian dla naszego nowego zawodnika.


Miroslav Radović 5 (4,05) – Stwarzał pewne zagrożenie pod bramką gości, jednak był wyraźnie osamotniony. Rywale wiedzieli jak powstrzymywać Serba, co przez większość meczu po prostu działało. Serb starał się i walczył, tym razem efektów niestety zabrakło. Przez najbliższe 2-3 tygodnie wypadł ze składu. Nieobecność naszego najlepszego zawodnika będzie sporym wyzwaniem dla trenera Urbana.


Michał Żyro 3 (2,13) – Niestety słaby występ Michała. Otrzymuje od trenera Urbana duży kredyt zaufania i nie zawsze go wykorzystuje. Dużo niefrasobliwych strat, potem próby fauli. Po jednej z nich padła bramka dla Apollonu. W ofensywie poprawnie, kilka razy dogrywał w pole karne idealne wręcz piłki, ale koledzy nie potrafili z nich skorzystać. Przykładem strzał Ojamaa z siedmiu metrów.


Henrik Ojamaa 4(5,00) – W pierwszej części meczu najlepszy piłkarz na boisku. Stwarzał spore zagrożenie pod bramką strzeżoną przez …. Po jednej z akcji piłka po uderzeniu Estończyka trafiła w poprzeczkę. Po przerwie było już jednak znacznie gorzej. Dużo strat i nieprzemyślanych podań. Przy stracie bramki to on był odpowiedzialny za asekurację, nie było go tam gdzie być powinien, sam Rzeźniczak nie dał rady. O ile za pierwszą część meczu należała się ocena minim 6, tak za drugą maksymalnie 3. Musi ustabilizować swoją dyspozycję.


Wladimer Dwaliszwili 3 (2,30) – Wrócił po kontuzji, niestety w bardzo słabej dyspozycji. Apollon to nie jest zespół na tyle klasowy, aby nasz jedyny napastnik biegał pomiędzy obrońcami jak dziecko we mgle. Fakt, wsparcie od kolegów miał naprawdę niewielkie. Niemniej jednak od Gruzina oczekujemy po prostu więcej. Napastnik nie jest przecież jedynie od dostawiania nogi z pięciu czy dziesięciu metrów.


Oceny zmienników:


Michał Kucharczyk (2,34) – Grał zbyt krótko. Zmiennicy nie utrzymują oceny za mecz z Apollonem. Tak późne zmiany były niezrozumiałe i nie mogły przynieść pozytywnego efektu.


Dominik Furman (2,81) – Grał zbyt krótko.


Tomasz Brzyski (3,56) – Grał zbyt krótko.

 

My tym razem legionisty meczu postanowiliśmy nie wybierać. Wy wskazaliście na Henrika Ojamaa – średnia ocen 5,00.

Oceny czytelników:


Henrik Ojamaa 5,00

Tomasz Jodłowiec 4,61

Miroslav Radović 4,05

Dossa Junior 3,99

Jakub Rzeźniczak 3,86

Tomasz Brzyski 3,56

Jakub Wawrzyniak 3,44

Helio Pinto 3,42

Ivica Vrdoljak 3,30

Dominik Furman 2,81

Wojciech Skaba 2,57

Michał Kucharczyk 2,34

Wladimer Dwaliszwili 2,30

Michał Żyro 2,13


Piłkarzy oceniło 716 osób. Dziękujemy!

Polecamy

Komentarze (13)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.