News: Oceny piłkarzy Legii za mecz z Zagłębiem - dowiezione trzy punkty

Oceny za mecz z Celtikiem - Radović na dychę

Łukasz Sawczuk

Źródło: Legia.Net

01.08.2014 11:28

(akt. 21.12.2018 15:24)

Spotkanie z mistrzem Szkocji miało być dla zawodników Legii sprawdzianem weryfikującym poziom drużyny na tle silnego rywala. Wyszło lepiej niż mogliśmy się spodziewać. Po świetnym widowisku przy ulicy Łazienkowskiej gospodarze zwyciężyli 4-1. My jak zwykle oceniliśmy piłkarzy Legii w skali 1-10, gdzie 1 oznacza sugestię zmiany profesji, a 10 występ idealny, gdzie wychodziło wszystko. W identycznej skali legionistów oceniliście Wy. Wasze oceny znajdują się w nawiasach oraz na samym dole w kolejności od najwyższej do najniższej. Zapraszamy do lektury.

Gra zespołu 8  (6,93 – średnia ocen zawodników Legii wg czytelników Legia.Net) – Wbrew obawom ekspertów nie taki Celtic straszny i nie taka Legia słaba. Czy ktoś przed meczem spodziewał się, że zwycięstwo 4-1 będzie pozostawiało niedosyt? Chyba nie. Legioniści słabo rozpoczęli. Szybko stracona bramka przypomniała choćby o zeszłorocznym spotkaniu ze Steauą Bukareszt. Tym razem jednak odpowiedź gospodarzy była szybka. Kiedy czerwoną kartkę obejrzał Ambrose było jasne, że to zespół z Warszawy staje się powoli faworytem dwumeczu. Szkoda jedynie niewykorzystanych rzutów karnych, takich błędów popełniać w przyszłości po prostu nie wypada. Druga część meczu to jednak dominacja Wojskowych. Zarówno fizyczna jak i taktyczna. Na plus defensywa, o którą przecież można było mieć uzasadnione obawy. Cztery bramki bagażu to dla szkockiej drużyny najniższy wymiar kary. Rewanż już za niespełna tydzień, w Edynburgu. Na co możemy liczyć? Na strzelenie bramki i kontrolowanie do końca bezpiecznego rezultatu. Celtic – jak wiemy – na swojej ziemi jest zupełnie innym zespołem. Mamy jednak powody pozostawać optymistami.


Dusan Kuciak 7 (6,82 – ocena czytelników) – Przy bramce dla gości nie miał zbyt wiele do powiedzenia. Głównie przez rykoszet po głowie Inakiego Astiza. Grał pewnie, dobrze interweniował przy uderzeniach zawodników gości. Popełnił jeden błąd, kiedy to nieudanie piąstkował. Na szczęście obyło się bez konsekwencji – obrońcy Legii wybili piłkę z pola karnego. Dobry mecz słowackiego golkipera.


Łukasz Broź 8 (7,66) – Rozegrał bez wątpienia jedno z najlepszych spotkań w barwach Legii. Nowoczesny boczny obrońca, grający od linii do linii. W defensywie poprawnie, ustrzegł się zbyt wielu błędów i niedokładności. Widoczny w ofensywie, jednak nie wiązało się to z lukami w grze obronnej. Zaliczył świetną asystę przy bramce Koseckiego w doliczonym czasie gry. Jeden z najlepszych legionistów w środowym spotkaniu. Rywalizacja z Bereszyńskim swoje zrobiła, tego właśnie brakuje po drugiej stronie defensywy.


Jakub Rzeźniczak 7 (6,58) – Poprawny występ. Nie ustrzegł się kilku kiksów, przede wszystkim przy wybijaniu piłki. Poza tym jednak solidnie. Nie pozwalał rywalom na zbyt wiele. Grał twardo. Próbował strzałów z dystansu. Z mizernym skutkiem. Na plus współpraca z Inakim Astizem. Trener Berg ze względu właśnie na zgranie nie zdecydował się na wystawienie w pierwszym składzie Dossy Juniora. Czy wkrótce zmieni swoją decyzję? Przekonamy się.


Inaki Astiz 7 (6,74) – Ocena podobna jak w przypadku Jakuba Rzeźniczaka. Udział przy bramce dla Celtiku przypadkowy, ciężko zatem winić Hiszpana za próbę interwencji. W pierwszej części meczu zbyt często powstrzymywał rywali niezgodnie z przepisami. Czego konsekwencją żółta kartka. Wraz z upływem czasu coraz pewniejszy. W drugiej połowie bezbłędny. Bardzo solidny występ.


Tomasz Brzyski 5 (5,37)– To nie był dobry występ Tomasza Brzyskiego. Co nie znaczy, że jakaś wielka krytyka jest uzasadniona. Popełnił błąd przy straconej bramce. Najpierw niedokładnie podając stracił piłkę, następnie nie potrafił zablokować uderzenia McGregora. W ofensywie widoczny dopiero w końcowej fazie meczu. 


Tomasz Jodłowiec 8 (7,16) – Kolejny dobry mecz w wykonaniu Jodłowca. Początek nieco nerwowy, potem było już tylko lepiej. Bardzo skuteczna gra w odbiorze, świetny pod względem fizycznym. Pokazał kilkukrotnie swoje możliwości w grze ofensywnej. Niekiedy jednak niedokładny i zbyt nonszalancki. Pokazuje jednak, że w trudnych momentach można na niego liczyć. Wraca do formy z ubiegłego sezonu. To cieszy.


Ivica Vrdoljak 6 (5,34) – Bardzo kontrowersyjny występ naszego kapitana. Swoje zadania wykonywał prawidłowo. Wspólnie z Jodłowcem zdominowali środek pola, niemalże wgniatając rywali w murawę. Miał olbrzymi udział przy czwartej bramce dla Legii, świetnie wyprowadzając piłkę spod własnego pola karnego. Rzuty karne... Tu należy się nagana. Przy obu oglądaliśmy fatalne uderzenia. Pierwsze to totalne nieporozumienie, drugie było jedynie podaniem do bramkarza gości. Wydaje się, że wnioski jednak zostały już przez Vrdoljaka wyciągnięte. Jeszcze wiele jedenastek wykorzysta.


Michał Żyro 7 (6,78) – Czegoś w grze Michała brakowało. Skuteczności. Brawa za bramkę po dośrodkowaniu Miroslava Radovicia. Niemniej jednak Żyro miał jeszcze dwie fantastyczne sytuacje, w których mógł zachować się lepiej. Nasz skrzydłowy zbyt często zwlekał z podjęciem decyzji co do sposobu rozwiązania akcji. Poza tym jednak mocny punkt naszego zespołu. Powoli odzyskuje formę i to widać.


Michał Kucharczyk 7 (6,52) – Na plus sytuacja, po której zawodnik gości obejrzał czerwoną kartkę, znacząco ułatwiającą Legii grę w drugiej połowie meczu. Na minus momentami egoistyczna postawa, w jednej z sytuacji Kucharczyk musiał podać do niepilnowanego Radovicia, nasz pomocnik zdecydował jednak o strzale wprost w nogi obrońcy. Mimo wszystko występ przyzwoity, a nawet dobry.


Ondrej Duda 7 (7,23)
– Tym razem nie grał pierwszych skrzypiec w barwach Legii. Niemniej jednak dobry występ Słowaka. Momentami brakowało dokładności, może zrozumienia. Szarpał jednak, próbował rozbijać defensywę Celtiku szybkimi zagraniami na jeden kontakt. Dobrze układała się współpraca z Radoviciem. Ten duet ofensywnych graczy może nam przynieść jeszcze sporo radości w tym sezonie. Wywalczył rzut karny, niewykorzystany jednak przez Ivicę Vrdoljaka.


Miroslav Radović 10 (9,55) – To był chyba najlepszy występ Miroslava Radovicia w barwach warszawskiej Legii. Dwie bramki, asysta przy trafieniu Michała Żyro, kilka fantastycznych dograń do partnerów z zespołu – niestety niewykorzystanych. Serb robił co chciał z defensorami szkockiego zespołu. Przy golu Żyry tak wkręcił w ziemię obrońcę, że chyba kręci sie do tej pory... Trzy mecze w europejskich pucharach w tym sezonie i pięć bramek. Czy naprawdę w Legii nie ma napastnika z prawdziwego zdarzenia? Jak się okazuje jest i to już od wielu lat.


Oceny zmienników:


Jakub Kosecki 8 (8,31) – Prawdziwe wejście smoka. Na boisku pojawił się na ostatni kwadrans zmieniając Michała Kucharczyka. Strzelił ostatnią bramkę, wywalczył rzut karny. Dryblował zawodników Celtiku aż miło było patrzeć. Długo czekaliśmy na taką dyspozycję Koseckiego. Brawo!


Marek Saganowski (6,04) – Grał zbyt krótko.


Legionistą meczu wybraliśmy Miroslava Radovicia. Wybór tym razem był oczywisty. Identycznie zadecydowaliście Wy – średnia ocen Serba wyniosła 9,55.

Oceny czytelników:


Miroslav Radović 9.55
Jakub Kosecki 8.31
Łukasz Broź 7.66
Ondrej Duda 7.23
Tomasz Jodłowiec 7.16
Dusan Kuciak 6.82
Michał Żyro 6.78
Inaki Astiz Ventura 6.74
Jakub Rzeźniczak 6.58
Michał Kucharczyk 6.52
Marek Saganowski 6.04
Tomasz Brzyski 5.37
Ivica Vrdoljak 5.34
Marek Saganowski 6.04

Polecamy

Komentarze (33)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.