Od tysiąca złotych do zawieszenia
14.09.2005 07:55
Dariusz Wdowczyk ogłosił w Legii własny regulamin. Wprowadził całkowity zakaz picia alkoholu w całym sezonie. Najbliższe „legalne” piwo legioniści mogą wypić... w grudniu. Regulamin i taryfikator kar to nie jedyna nowość wprowadzona, od kiedy przy Łazienkowskej trenerem i menedżerem w jednej osobie został Dariusz Wdowczyk. Po pierwsze, zawodnicy trenują znacznie dłużej i ciężej. Znacznie więcej czasu muszą też spędzać w klubie. Mają pojawiać się na stadionie 45 minut przed treningiem, a nie jak poprzednio, pół godziny.
Także kontuzjowani piłkarze są zobowiązani do codziennych wizyt przy Łazienkowskiej. Rekonwalescentom oprócz rehabilitacji trener Wdowczyk wyznacza specjalne zajęcia, które z nimi prowadzi.
Stówa za minutę
W momencie gdy „Wdowiec” pojawił się w Legii, zaostrzono także system kar. Dotychczas piłkarze musieli słono płacić za nadwagę czy nieprzykładanie się do treningów. Teraz Wdowczyk wprowadził kary nawet za spóźnianie. Zawodnik, który nie pojawi się o wyznaczonym czasie, musi zapłacić tysiąc złotych plus „stówkę” za każdą minutę spóźnienia. Za „studencki kwadrans” roztargniony piłkarz będzie więc musiał zapłacić 2,5 tysiąca złotych.
W taryfikatorze znajdują się także punkty mówiące o nieusprawiedliwionej nieobecności na treningu czy meczu.
Na i po spożyciu
Najwyższą karą jest zawieszenie piłkarza. Ma ono miejsce, gdy zawodnik zostanie przyłapany na spożywaniu alkoholu bądź pojawi się w klubie z „niezdrowym oddechem”.
Przed „erą” Wdowczyka kary były potrącane zawodnikom z pensji. Teraz będą wpłacać pieniądze na specjalny fundusz. Zebrane pieniądze mogą później zostać wykorzystane na nagrody dla piłkarzy bądź na cele charytatywne.
Od 2 września, kiedy Wdowczyk zaczął pracować w Legii, nikt nie został jeszcze ukarany
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.