Okuka o Lechu, Trylnik o Hadaju

- Lech ma młodą, perspektywiczną drużynę. Za rok będzie w czołówce ligi. Nie będzie łatwym rywalem - prorokuje na łamach Gazety WyborczejDragomir Okuka. - Z Groclinem przegrał pechowo. W Lechu jest nasz były zawodnik Sylwester Czereszewski, chyba głównie z powodu kontuzji w tej rundzie rezerwowy. Ale nie tylko na niego trzeba w tym zespole uważać - ucina Serb. Poznaniacy zapewne wybiegną w składzie: Norbert Tyrajski - Zbigniew Wójcik, Bartosz Bosacki, Arkadiusz Kaliszan, Mirko Poledica - Łukasz Madej, Piotr Jacek, Piotr Reiss, Paweł Kaczorowski - Krzysztof Gajtkowski, Bartosz Ślusarski. W Gazecie Wyborczej możemy przeczytać także wypowiedź Edwarda Trylnika, prezesa Legii, który mówi o dymisji Wojciecha Hadaja. - Żyjemy w określonej rzeczywistości, jesteśmy poddawani rozmaitym naciskom. Dlatego rozważamy przywrócenie pana Hadaja, ale decyzję podejmiemy dopiero w środę - mówi pan Trylnik. - On nawet opublikował oświadczenie, w którym deklaruje, że żałuje postępku. Niezależnie od tego, czy będzie prowadzić mecz z Lechem, czy nie, oświadczam, że będzie to jego ostatni występ. Przynajmniej za mojej kadencji. O motywach, dlaczego ewentualnie zezwolilibyśmy mu wystąpić w środę, poinformuję przy innej okazji.