Mariusz Stępiński
fot. Marcin Szymczyk

Omonia zajmie się Stępińskim za krytykę w wywiadzie

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: omonoia24.com

04.12.2024 22:15

(akt. 05.12.2024 00:39)

Po meczu Omonii z Legią, gdy fani klubu z Nikozji wywiesili kłamliwy transparent na temat wyzwolenia Warszawy przez Armię Czerwoną, napastnik gospodarzy Mariusz Stępiński w rozmowie z TVP Sport nie gryzł się w język. - Nikt normalny nie wywiesza takiego transparentu. Takie zachowania należy stanowczo potępić i trzeba o tym mówić — mówił. Teraz wiele wskazuje, że będzie musiał się liczyć z konsekwencjami.

- To nie do końca jest obraz kibiców Omonii. Kilkaset niewyedukowanych osób nie decyduje o obliczu wszystkich. Bardziej wykształceni kibice Omonii, ci znający historię, myślą zupełnie inaczej. Niektórzy nawet nie wiedzieli, co oznacza to hasło, pytali, dlaczego wokół tego zrobił się taki szum. Słabo wyszło, tym bardziej, że w zespole jest dwóch polskich piłkarzy. Transparent o takiej treści nie powinien zostać wywieszony. Ludzie, którzy to zrobili, nie są – moim zdaniem – do końca świadomi historii, nie są wyedukowani, nie wiedzą, jak było naprawdę - komentował Stępiński.

Oświadczenie przedstawiciela ds. komunikacji naszej drużyny, Andreasa Dimitriou, w odniesieniu do kontrowersyjnych wypowiedzi Mariusza Stępińskiego dla polskich mediów:

- Jeśli chodzi o transparent, odnieśliśmy się do tej sprawy w oświadczeniu, w którym zaznaczyliśmy, że nie wiedzieliśmy o jego wywieszeniu. Podczas ustalonego spotkania z UEFA w dniu meczu przedstawiony został inny transparent, który otrzymał stosowną zgodę od Europejskiej Federacji.

Co do wypowiedzi Stępińskiego, uznajemy jego prawo do wyrażania swoich opinii, zwłaszcza w sprawie, która dotyczy również jego ojczyzny. Niemniej jednak zauważamy z żalem, że nie uzyskał od klubu niezbędnej zgody na udzielenie wywiadu. Dodatkowo uważamy, że wiele z jego wypowiedzi w całości wywiadu, a nie tylko w odniesieniu do kontrowersyjnego tematu, było niefortunnych.

Nie chcemy publicznie wchodzić w szczegóły, gdzie się zgadzamy, a gdzie nie, ponieważ jest to sprawa, którą będziemy rozpatrywać wewnętrznie.

Polecamy

Komentarze (64)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.