News: Byli legioniści: Orlando Sa piłkarzem sezonu, spadek Paluchowskiego i Surmy

Orlando Sa: Nikt nie jest większy niż klub

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.sport.pl

04.03.2015 19:24

(akt. 04.01.2019 13:34)

- Nie jestem tu po to, by kogokolwiek zastępować. Radović trafił tu kilka lat temu i przez długi czas pracował na swoje nazwisko postawą na boisku i strzelonymi golami. Ja w Warszawie jestem od roku i chciałbym zrobić dokładnie to samo. Żaden piłkarz nie jest większy niż klub i odejście jednego gracza nie może rozbić gry zespołu. W drużynie jest ponad 20 zawodników, każdy walczy o swoje, więc to normalne, że nie ze wszystkimi muszę mieć zażyłe stosunki. To tyczy się także trenera - wszyscy jesteśmy profesjonalistami i na tym poprzestańmy - powiedział w rozmowie z legia.sport.pl Orlando Sa, napastnik Legii.

W Polsce przypięto ci łatkę boiskowego indywidualisty. Takie samo wrażenie sprawiasz wrażenie poza nim.


- Mam taki styl bycia i nie zamierzam go zmieniać, żeby komukolwiek się przypodobać. Jeśli chodzi o grę, to zawsze robię to, co uważam za najlepsze dla drużyny. Nie zawsze się to udaje, bo nikt nie jest perfekcyjny, ale moim priorytetem jest dobro zespołu, a nie moje indywidualne statystyki.


Podobno w szatni masz doskonały kontakt z młodymi piłkarzami.


- To prawda. Czasami nawet żartują ze mnie, pytając się kiedy znowu zagramy w zespole rezerw. A tak poważnie, to jako młody zawodnik popełniłem kilka błędów, które później miały wpływ na moją przyszłość. Teraz, jako bardziej doświadczony piłkarz, staram się w żartobliwej formie zwracać tym chłopakom uwagę na pewne rzeczy, które mogą im pomóc w kolejnych latach. Staram się stawiać w ich sytuacji i poczuć jak ja na ich miejscu chciałbym być traktowany. Ostatnią rzeczą, jakiej potrzebuje młody zawodnik w drużynie seniorów, to poczucie traktowania z góry.

Na meczu ze Śląskiem oglądał cię wysłannik selekcjonera reprezentacji Portugalii, a ty znów usiadłeś na ławce.


- To było duże rozczarowanie, ale taka była decyzja trenera. Wiem jednak, że osoby, które mnie obserwują wiedzą na co mnie stać i ten jeden mecz nie zmienił mojej sytuacji.


Całą rozmowę z Orlandem Sa można przeczytać na Legia.sport.pl.

Polecamy

Komentarze (27)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.