Domyślne zdjęcie Legia.Net

Ostatnie derbowe dylematy

Marcin Szymczyk

Źródło: Życie Warszawy

16.02.2009 07:27

(akt. 18.12.2018 05:24)

Do prestiżowego spotkania, którym Legia i Polonia rozpoczną walkę o mistrzostwo, pozostało już tylko 11 dni. Mimo to <b>Jan Urban</b> i <b>Jacek Zieliński</b> wciąż mają sporo problemów. Zaczął się wyścig z czasem – drużyna, która pierwsza poradzi sobie z kłopotami, będzie faworytem. Zimą w drużynie z Łazienkowskiej zaszły zmiany, ale o rewolucji mowy nie ma. Szkoleniowiec chciał mieć przede wszystkim kadrę w komplecie przez całe przygotowania, ale z różnych powodów (mecze reprezentacji, kontuzje, oczekiwanie na nowych graczy) jego plan się nie udał. Efekt? Trener stołecznej drużyny wciąż ma sporo kłopotów.
Najważniejsze pytanie brzmi: jakiego Rogera Guerreiro obejrzymy? Brazylijczyk z polskim paszportem ma dwa oblicza. Potrafi błysnąć w kadrze (świetny mecz z Czechami, cudowny gol w spotkaniu z Walią), ale jesienią w lidze grał słabo. Jeśli Roger się zmobilizuje, wraz z Maciejem Iwańskim powinien stworzyć duet marzeń i przed Legią świetlana przyszłość. Jeśli... Kłopot bogactwa w defensywie – tego w drużynie z Łazienkowskiej nie było od dawna. Na prawej obronie walczą reprezentant Polski Jakub Rzeźniczak i Inaki Descarga, obrońca z ogromnym stażem w Primera Division. Po drugiej stronie doświadczonego Tomasza Kiełbowicza naciska ściągnięty z Polonii Bytom kadrowicz Marcin Komorowski. Podobnie jest w pomocy. 18-letni Ariel Borysiuk był jesienią pewnym punktem Legii. Jednak w zimie do klubu wrócił wychowanek Tomasz Jarzębowski. „Jarza” zawsze podkreślał, że dla niego derby to mecz wyjątkowy. Młodość czy rutyna? Odpowiedzi wciąż brak, a czas leci... Kto może zastąpić Takesure’a Chinyamę? To kolejny problem, bo napastnik z Zimbabwe potrzebuje kilku (a czasem nawet kilkunastu) okazji, by zdobyć gola. Jednak Polonia ma najlepszą defensywę w lidze. Co więc, jeśli “Chiniemu” nie będzie szło? Zmienić go może jedynie niedoświadczony Adrian Paluchowski albo Evans Chikwakwai. Problem w tym, że ten ostatni jeszcze... nie jest graczem Legii. Ostatnia wątpliwość? Motor napędowy ataków stołecznego zespołu – Miroslav Radović – dał się poznać w Polsce jako specjalista od wymuszania fauli. To, co było atutem serbskiego skrzydłowego, szybko stało się jego przekleństwem. Doszło bowiem do tego, że sędziowie nie reagowali nawet wtedy, gdy Serb był rzeczywiście podcinany przez rywali. Urban musi przekonać go (choć i sam Radović deklaruje zmianę obyczajów), by się tak nie przewracał. Tym bardziej że przy Konwiktorskiej sędziowie ekstraklasy nie podyktowali karnego rywalom Polonii od 25 maja 2005 roku, a więc prawie od czterech lat. Najpoważniejszym zmartwieniem trenera Jacka Zielińskiego przed derbowym meczem z Legią jest brak alternatywy dla Filipa Ivanovskiego. Na zgrupowaniu w Grodzisku Wlkp. testowany był słowacki napastnik Tomas Oravec. Nie przekonał jednak do siebie sztabu szkoleniowego i odesłano go do domu. Na zgrupowaniu w Turcji sprawdzano Predraga Sikimicia. Serb zrobił dobre wrażenie – strzelił bramkę w sparingu ze Spartakiem Trnava i dobrze zaprezentował się przeciwko Slavii Sofia. Jednak wszystko wskazuje na to, że Sikimić nie trafi na Konwiktorską. Powód? Rosyjski Amkar Perm żąda za serbskiego napastnika zbyt dużo jak na możliwości klubu. Jeśli w ciągu najbliższych dni skauci Polonii nie sprowadzą żadnego napastnika, trener Zieliński nie będzie miał praktycznie żadnego pola manewru, jeśli zabraknie Ivanovskiego. Macedończyk tuż przed wylotem do Turcji doznał niegroźnego skręcenia kostki. Co będzie, w przypadku, gdy uraz się odnowi? Podobna sytuacja jest na lewej obronie. Vlade Lazarevski grał jesienią bardzo nierówno i Zieliński stracił do niego zaufanie. W ostatnich sparingach na tej pozycji próbowany był Jarosław Lato, który jednak bardziej przydaje się w ofensywie. Zupełnie inaczej wygląda sytuacja z pomocnikami. Tutaj z kolei szkoleniowiec „Czarnych koszul” ma... kłopot bogactwa. Do zespołu dołączyło dwóch klasowych pomocników – Adrian Mierzejewski i Łukasz Trałka. Trudno sobie wyobrazić, aby któryś z nich wygrał rywalizację z Radosławem Majewskim, dlatego z Legią cała trójka powinna wystąpić w podstawowej jedenastce. Jednak jesienią dobrze prezentowali się Igor Kozioł i Łukasz Piątek (w środku) oraz Lato i Marek Sokołowski (na flankach). Czy mimo to Zieliński postawi na nowych? Na pewno trener Polonii będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Może się zdarzyć, że na ławce usiądzie nawet duet reprezentantów Polski – Majewski i Trałka. W środę Polonia wraca ze zgrupowania w Turcji. To kolejna zła wiadomość – „Czarne koszule” będą musiały trenować na sztucznych boiskach. Zieliński tego nie znosi – przymusowe treningi na sztucznej murawie były przyczyną urazów jego piłkarzy. Trenerowi „Czarnych koszul” z pewnością nie pomoże również presja, jaką wywiera na niego właściciel klubu Józef Wojciechowski. Znany z impulsywności biznesmen nie ukrywa, że w derbach interesuje go tylko zwycięstwo.

Polecamy

Komentarze (32)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.