Ostatnie mecze Legii z Jagiellonią
28.11.2021 13:30
Legioniści ostatni raz rywalizowali z Jagiellonią w lutym. Wówczas zremisowali na wyjeździe 1:1. Rywale wyszli na prowadzenie w 4. minucie, gdy Jesus Imaz wykorzystał "jedenastkę". Stołeczny klub dość szybko wyrównał po trafieniu Tomasa Pekharta z rzutu karnego. Luquinhas zagrał wówczas 50. ligowy mecz w barwach "Wojskowych". Zdjęcia można obejrzeć w tym miejscu.
Domowa porażka
Pod koniec sierpnia 2020 roku Legia przegrała u siebie 1:2 po trafieniach Jakova Puljicia i Imaza. Jedynego gola dla "Wojskowych", w 60. minucie, strzelił Pekhart. Dla Williama Remy’ego i Luquinhasa były to 50. mecze w stołecznym klubie. - Jest w nas złość z powodu przegranej. Braliśmy wszystko pod uwagę, mieliśmy mało czasu na regenerację po ostatnim spotkaniu, stąd pojawiły się liczne zmiany w składzie - co było pewnym ryzykiem. Ten mecz tak się toczył, że było widać, że jesteśmy w stanie go wygrać - podsumował ówczesny szkoleniowiec Legii, Aleksandar Vuković.
Bezbramkowy remis
Niecałe półtora roku temu legioniści bezbramkowo zremisowali na wyjeździe z "Jagą". Mecz w Białymstoku zawiódł, ale zbliżył Legię do upragnionego tytułu mistrza Polski. - Bardzo trudne spotkanie. Takiego się zresztą spodziewaliśmy. Mieliśmy problemy przed meczem i przed samą rozgrzewką. Tomas Pekhart wypadł ze składu, co jeszcze bardziej utrudniło nam zadanie. Z tego względu bardzo szanuję punkt i gratuluję drużynie tego, że potrafiła dać z siebie wszystko w kolejnej rywalizacji, pod względem emocjonalnym, determinacji i chęci. Trzeba przyznać, że mogliśmy zasłużyć na coś więcej tylko wtedy, kiedy lepiej i spokojniej rozgrywalibyśmy piłkę pod bramką przeciwnika - mówił trener Vuković. - To był bardzo trudny mecz, mecz walki. Szkoda, bo mieliśmy sytuacje – może nie stuprocentowe - ale brakowało ostatnich podań. Spotkanie mogło się potoczyć inaczej, lecz Jagiellonia też stworzyła kilka szans. Cenny punkt - powiedział pomocnik Legii, Bartosz Slisz. Fotoreportaż dostępny jest TUTAJ.
Pewna wygrana
W lutym 2020 roku stołeczna drużyna wygrała u siebie z Jagiellonią 4:0 po dwóch bramkach Jose Kante i trafieniach Marko Vesovicia oraz Pekharta (gol w debiucie). - To dla nas bardzo ważne zwycięstwo. Przed meczem mówiliśmy, że styl nie jest najważniejszy, a tymczasem za nami kolejne widowisko na własnym stadionie. Zasłużyliśmy na cztery gole. Od początku byliśmy zmobilizowani i skoncentrowani. To musi być dla nas drogą i przykładem w kolejnych spotkaniach - mówił trener Vuković.
Bez bramek
Ponad dwa lata temu stołeczny zespół bezbramkowo zremisował z Jagiellonią w Białymstoku. Pod koniec pierwszej połowy "Wojskowi" rozpoczęli grę w osłabieniu, co było efektem czerwonej kartki Luisa Rochy. Rywale częściej oddawali strzały, lecz nie były to uderzenia, które poważnie zagrażały Radosławowi Majeckiemu. Legia trochę się cofnęła, zaczęła stosować nieco bardziej bezpośrednie rozegranie piłki, czekała na kontrataki, ale wcale nie sprawiała wrażenia ekipy grającej w osłabieniu. Drużyna z Łazienkowskiej szukała także okazji po stałych fragmentach gry, choć te nie wychodziły szczególnie dobrze aktualnym wicemistrzom Polski. - Nie jesteśmy zawiedzeni, jako Legia zawsze celujemy w komplet punktów, ale grając w osłabieniu, musisz się cieszyć także z jednego "oczka". Kontrolowaliśmy grę przez cały mecz i zasłużyliśmy na coś więcej - podsumował środkowy pomocnik "Wojskowych", Domagoj Antolić. Zdjęcia można obejrzeć tutaj.
Jak wygląda bilans pięciu ostatnich meczów pomiędzy tymi drużynami? Legia wygrała raz, trzykrotnie zremisowała i raz przegrała. Spotkanie 16. kolejki ekstraklasy pomiędzy warszawiakami a Jagiellonią odbędzie się w niedzielę, 28 listopada, o godzinie 17:30. Relacja na Legia.Net.
Ostatnie mecze Legii z Jagiellonią:
Mecz | Sezon | Strzelcy |
2020/2021 | ||
2020/2021 | ||
2019/2020 |
| |
2019/2020 | ||
2019/2020 |
|
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.