Ostatnie mecze Legii z Lechem Poznań
09.04.2022 12:15
Ostatni raz Legia grała z Lechem w połowie października. Wówczas przegrała u siebie 0:1 w hicie 11. kolejki PKO Ekstraklasy po golu Mikaela Ishaka (w 54. minucie). W doliczonym czasie gry "Kolejorz" otrzymał rzut karny po faulu Filipa Mladenovicia na Danim Ramirezie. Do "jedenastki" podszedł Ishak, ale Kacper Tobiasz popisał się świetną interwencją i wybronił strzał rywala. Dla "Wojskowych" była to szósta porażka w tym sezonie ligowym.
– Powiedziałem w szatni zawodnikom, że nie możemy mieć do siebie pretensji, że ktoś nie chciał, nie angażował się. Zaangażowanie było na odpowiednim poziomie. Stwarzaliśmy okazje, Lech również. Mecz był wyrównany, na 1:0 – równie dobrze mogliśmy wygrać. Jest jednak taki element, którego nie można wytrenować – szczęście. Łut szczęścia nie był po naszej stronie – mówił ówczesny trener stołecznego klubu, Czesław Michniewicz.
Legia Warszawa – Lech Poznań 0:1 (0:0)
Ishak (54. min.)
Żółte kartki: Wieteska, Jędrzejczyk, Slisz, Rafael Lopes – Milić, Karlstrom
Legia: Tobiasz – Johansson, Jędrzejczyk, Wieteska, Ribeiro (72' Mladenović) – Kastrati (72' Kostorz), Slisz (88' Charatin), Josue, Muci (65' Lopes), Luquinhas – Emreli (65' Pekhart)
Lech: Bednarek – Satka, Salamon, Milić, Rebocho (90' Douglas) – Ba Loua (77' Ramirez), Karlstrom (77' Kwekweskiri), Tiba, Amaral (90' Pereira), Kamiński (72' Skóraś) – Ishak.
BEZ BRAMEK W POZNANIU
Rok temu legioniści bezbramkowo zremisowali z Lechem w Poznaniu. To sprawiło, że "Wojskowi" mieli wtedy osiem punktów przewagi nad drugim zespołem w tabeli, Pogonią Szczecin.
– Zaczęliśmy bardzo dobrze, pierwsze 15 minut należało do nas. Przeważaliśmy, mieliśmy dobre fragmenty, nie przełożyło się to na bramki. Później spotkanie się wyrównało. Lech zaczął dochodzić do głosu i również stwarzał okazje. Nie przypominam sobie 100-procentowych sytuacji ani z jednej, ani z drugiej strony. My najlepszą szansę mieliśmy po podaniu Tomasa Pekharta do Luquinhasa, w pierwszej połowie. Po przerwie mecz się wyrównał. Pojawiło się kilka fajnych momentów z obu stron, lecz goli nie było. (…) Pekhart ma zawsze kilka okazji do tego, aby zdobyć bramkę. W Poznaniu wprawdzie ją zdobył, ale sędziowie ocenili, że był to spalony. Na pewno tak było, bo VAR o tym zdecydował. Ale to było za mało, żeby wygrać. Oceniając na chłodno – remis jest najbardziej zasłużony, bo ani my, ani Lech nie był znacznie lepszy, aby zwyciężyć – skomentował szkoleniowiec Michniewicz.
Lech Poznań – Legia Warszawa 0:0
Żółte kartki: Kamiński, Salamon, Karlstrom – Mladenović
Lech: van der Hart – Satka, Salamon, Milić – Kamiński (61' Skóraś), Kwekweskiri, Karlstrom, Ramirez (80' Sykora), Tiba, Puchacz – Ishak
Legia: Boruc – Jędrzejczyk, Wieteska, Szabanow (57' Wszołek) – Juranović, Slisz, Martins, Kapustka, Luquinhas, Mladenović – Pekhart.
SKIBICKI BOHATEREM
Początek listopada, rok 2020. Po pierwszej połowie legioniści przegrywali 0:1 po samobójczym trafieniu Josipa Juranovicia, ale robili wszystko, aby doprowadzić przynajmniej do remisu. Niecałą godzinę od rozpoczęcia rywalizacji trener Michniewicz postanowił wprowadzić debiutanta – Kacpra Skibickiego, który zastąpił Macieja Rosołka, czyli bohatera poprzedniego, jesiennego meczu z Lechem. "Skibi" podołał wyzwaniu i miał wejście smoka, osiem minut po zmianie dał Legii wyrównanie! Wszołek minął dwóch lechitów i wycofał piłkę w pole karne, na 12. metr, do Skibickiego, ten oddał mocny strzał z prawej nogi i pokonał Filipa Bednarka. Bardzo ważne trafienie i moment spotkania. Bramka dodatkowo pobudziła legionistów, a sam Skibicki miał udział przy drugim, zwycięskim golu dla gospodarzy. Strzelił go w samej końcówce inny rezerwowy – Rafael Lopes.
Legia Warszawa – Lech Poznań 2:1 (0:1)
Skibicki (67. min.), Lopes (90. min.) – Juranović (29. min. – sam.)
Żółta kartka: Lewczuk
Legia: Boruc – Juranović, Lewczuk, Jędrzejczyk, Mladenović – Wszołek, Martins, Gwilia (63' Luquinhas), Kapustka, Valencia (46' Lopes) – Rosołek (59' Skibicki)
Lech: Bednarek – Czerwiński, Satka, Rogne, Puchacz – Sykora, Moder, Ramirez (83' Marchwiński), Tiba, Kamiński (33' Skóraś) – Ishak (86' Kaczarawa).
Spotkanie 28. kolejki ligowej pomiędzy Lechem a Legią odbędzie się w sobotę, 9 kwietnia (godz. 17:30). Relacja na Legia.Net.
WYNIKI OSTATNICH MECZÓW LEGII Z LECHEM:
MECZ | SEZON | STRZELCY |
2021/2022 |
| |
2020/2021 |
| |
2020/2021 | ||
2019/2020 | ||
2019/2020 |
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.