Ostre strzelanie Legia Ladies na Marymonckiej

Jak pisaliśmy w zapowiedzi meczowej zwycięstwo z ostatnią drużyną w tabeli, która w dotychczasowych 16 meczach zdobyła zaledwie jeden punkt, było jak najbardziej przewidywane. Za to jego rozmiar cieszy, bo podkreśla, że mimo porażki z Polonią i utraty pozycji lidera, zespół konsekwentnie walczy o jak najlepszy wynik w każdym meczu.

Mecz przebiegał przez 90 minut pod dyktando legionistek, a młode i ambitne piłkarki rezerw UW rzadko miały okazję gościć na połowie Legii i tylko trzykrotnie oddały strzały w kierunku bramki Nataszy Koper, która nie miała praktycznie okazji do kontaktu z piłką.

Bramka na 1:0 padła już w pierwszej minucie. Klaudia Grodzka wykorzystała niepewne wyprowadzanie piłki przez stoperkę gospodyń, zabrała jej piłkę i po raz pierwszy pokonała bramkarkę akademiczek. Ataki legionistek praktycznie sunęły co chwila. Ciekawsze okazje miały ponownie Grodzka w 2 minucie, Rozalia Pietrzak w 8 i Amelia Przybylska w 11 min.

W 19 minucie Grodzka podała w polu karnym piłkę do Marty Chmielewskiej, która strzeliła celnie lewą nogą na 2:0. Trzy minuty później po indywidualnej akcji Pietrzak, która dośrodkowywała z lewej strony pola karnego, piłkarka AZS UW zagrała piłkę ręką. Rzut karny pewnie wykonała Grodzka. Chwilę później w 23 minucie po raz kolejny mieliśmy dobrą akcję pary Pietrzak, Grodzka. Idealne podanie w pole karne tej pierwszej wykorzystała mimo asysty dwóch obrończyń Grodzka i tym samym skompletowała hat-tricka.

W 31 minucie dalekim strzałem spoza pola karnego na 5:0 podwyższyła Przybylska. W bliźniaczej sytuacji strzałem z około 20m gola na 6:0 zdobyła także Pietrzak. Dwie minuty później dobrze grająca Julia Grządkowska, po indywidualnej akcji lewą stroną wygrła pojedynek biegowy z obrończynią gospodyń i strzela w długi róg. Bramkarka akademiczek musnęła piłkę i zmieniła jej tor, ale tuż przy samym słupku dopada do niej Przybylska i z najbliższej odległości umieściła ją w siatce. 42 i 44 minuta to ponownie popis Grodzkiej. Najpierw idealnie przyjęła piłkę wrzuconą w pole karne i po wypracowaniu sobie pozycji strzeleckiej strzela swoją czwartą bramkę tego dnia. A później po iidealnie zagranej przez Przybylską piłce z głębi pola i w sytuacji sam na sam strzela piątą bramkę, i ustala wynik pierwszej połowy na 9:0 dla Legia Ladies.

W drugiej połowie trener Dariusz Radko dokonał kilku zmian i dał pograć wszystkim rezerwowym. Na boisku zobaczyliśmy Klaudię Świstek, Zofię Lewandowską, Adrianę Markiewicz, Julię Rachoń, Weronikę Szczypkę i Marię Komalę.

Ta pierwsza już w pierwszej minucie drugiej połowy dalekim strzałem spoza pola karnego podwyższyła wynik na 10:0. Ta sama piłkarka ustaliła wynik spotkania w 74 minucie. Ponownie zdecydowała się na daleki strzał mniej więcej z 25m od bramki i idealnie uderzona piłka wpadła pod poprzeczkę bramki KU AZS UW. Legionistki miały w drugiej połowie jeszcze sporo sytuacji bramkowych, m.in. po akcjach Komali, Świstek, Pietrzak czy Julii Biesiady (w drugiej połowie nasza obrończyni długi okres grała na środku ataku), ale wynik już nie uległ zmianie.

Dzisiejszy mecz pozwolił naszym snajperkom na poprawienie swoich statystyk strzeleckich. Amelia Przybylska ma już na swoim koncie 19 bramek w tym sezonie. Klaudia Grodzka dzięki dzisiejszym pięciu bramkom awansowała na drugą pozycję z 10 golami. A trzecia Klaudia Świstek ma ich 9.

W tabeli z racji tego, że Polonia swój mecz przełożyła na czerwiec, na pierwsze miejsce wskakuje FUKS Pułtusk (40 pkt), który pokonał na wyjeździe 6:1 Mazovię. Legia i Polonia na kolejnych miejscach z 39 pkt.

Kolejny mecz legionistki rozegrają 7 maja na wyjeździe Ostrovią Ostrów Mazowiecka.

KU AZS UW II – LSS Legia Ladies 0:11 (0:9)

Bramki: Grodzka (1’, 21’(k), 23’, 42’, 44’) , Chmielewska (19’), Przybylska (31’, 36’) , Pietrzak (34’), Świstek (46’, 74’)

Skład Legii: Koper – Stefaniak (46’ Rachoń), Biesiada, Żmijewska (46’ Szczypka), Caban (46’ Markiewicz), Bloch, Chmielewska (46’ Lewandowska), Pietrzak, Grodzka (46’ Świstek), Grządkowska (46' Stegienko), Przybylska (53’ Komala)