Oświadczenie piłkarzy Legii i sekcji młodzieżowej
29.08.2001 11:36
Piłkarze wydali oświadczenie (na zdjęciu) popierające prezesa Legii Leszka Miklasa. - Już po meczu z RKS-FAMEG Radomsko doszliśmy w szatni do wniosku, że musimy wyrazić własne zdanie o tym, co dzieje się na trybunach. Przecież w takiej atmosferze nie możemy dalej grać - mówi Cezary Kucharski.
Pod tekstem nie podpisał się jednak Jacek Zieliński. - Po prostu nie było mnie w Warszawie - tłumaczy "Zielu". - Czytałem jednak pierwszą wersję oświadczenia i w pełni się pod nią podpisuję.
Oto treść informacji:
My, drużyna Legii Warszawa wyrażamy pełną dezaprobatę dla formy zachowań (karykaturalnej jeżeli nie żałosnej) części widowni na naszym stadionie jak i na meczach wyjazdowych.
W pełni solidaryzujemy się z Prezesem Leszkiem Miklasem, dzięki któremu nasz stadion po zamieszkach wywołanych przez grupy pseudo - kibiców podczas meczu z Wisłą został zamknięty jedynie czasowo, a nie na pół roku.
Naszym zdaniem stadion Legii powinien być miejscem pozytywnych zachowań i dopingu, z powodu którego kibice Legii byli chwaleni w całej Polsce.
Informujemy, że zwróciliśmy się z prośbą do Zarządu klubu o obniżenie cen biletów na mecze Legii, gdyż zdajemy sobie sprawę, że dla wielu naszych wiernych kibiców, którzy dopingują nas także w trudnych momentach, po prostu nie stać na kupno biletu.
Oświadczenie wydała także sekcja młodzieżowa "Młode Wiki":
Zaniepokojeni atakami pewnych grup kibiców na prezesa klubu Leszka Miklasa i pojawiającymi się w prasie tendencyjnymi komentarzami dotyczącymi tych wydarzeń chcielibyśmy zająć swoje stanowisko w tej sprawie.
Jaki jest stosunek do szkolenia młodzieży w większości polskich klubów, wszyscy wiemy. W Legii jest inaczej. Dzięki poparciu prezesa L. Miklasa po wielu latach przerwy reaktywowano szkolenie młodzieży, a w chwili obecnej na treningi uczęszcza już ponad stu chłopców, którym zapewniono godziwe warunki treningowe: nowe pomieszczenia, treningi na trawiastych boiskach, własny budżet sekcji młodzieżowej, organizację obozowej akcji letniej.
To wszystko mamy w tej chwili dzięki prezesowi L. Miklasowi, którego działania w budowanej silnej Legii jako sekcja młodzieżowa popieramy i z którymi się solidaryzujemy.
Jednocześnie potępiamy zachowania grup pseudokibiców mających na celu dyskredytowanie poczynań osoby prezesa, klubu, a co za tym idzie - sekcji młodzieżowej.
Równocześnie apelujemy do prawdziwych kibiców Legii, by ci najmłodsi zawodnicy naszego klubu mający pięć i sześć lat, przychodząc z rodzicem na mecz, nie musieli być narażeni na wysłuchiwanie rynsztokowych przekleństw i wulgaryzmów.
Poparcie dla prezesa Miklasa wyrazili także piłkarze pierwszego zespołu i Rada Nadzorcza Legia S.S.A.
Sekcja młodzieżowa Legii Warszawa "Młode Wilki", rodzice, zawodnicy, trenerzy.
Pod tekstem nie podpisał się jednak Jacek Zieliński. - Po prostu nie było mnie w Warszawie - tłumaczy "Zielu". - Czytałem jednak pierwszą wersję oświadczenia i w pełni się pod nią podpisuję.
Oto treść informacji:
My, drużyna Legii Warszawa wyrażamy pełną dezaprobatę dla formy zachowań (karykaturalnej jeżeli nie żałosnej) części widowni na naszym stadionie jak i na meczach wyjazdowych.
W pełni solidaryzujemy się z Prezesem Leszkiem Miklasem, dzięki któremu nasz stadion po zamieszkach wywołanych przez grupy pseudo - kibiców podczas meczu z Wisłą został zamknięty jedynie czasowo, a nie na pół roku.
Naszym zdaniem stadion Legii powinien być miejscem pozytywnych zachowań i dopingu, z powodu którego kibice Legii byli chwaleni w całej Polsce.
Informujemy, że zwróciliśmy się z prośbą do Zarządu klubu o obniżenie cen biletów na mecze Legii, gdyż zdajemy sobie sprawę, że dla wielu naszych wiernych kibiców, którzy dopingują nas także w trudnych momentach, po prostu nie stać na kupno biletu.
Oświadczenie wydała także sekcja młodzieżowa "Młode Wiki":
Zaniepokojeni atakami pewnych grup kibiców na prezesa klubu Leszka Miklasa i pojawiającymi się w prasie tendencyjnymi komentarzami dotyczącymi tych wydarzeń chcielibyśmy zająć swoje stanowisko w tej sprawie.
Jaki jest stosunek do szkolenia młodzieży w większości polskich klubów, wszyscy wiemy. W Legii jest inaczej. Dzięki poparciu prezesa L. Miklasa po wielu latach przerwy reaktywowano szkolenie młodzieży, a w chwili obecnej na treningi uczęszcza już ponad stu chłopców, którym zapewniono godziwe warunki treningowe: nowe pomieszczenia, treningi na trawiastych boiskach, własny budżet sekcji młodzieżowej, organizację obozowej akcji letniej.
To wszystko mamy w tej chwili dzięki prezesowi L. Miklasowi, którego działania w budowanej silnej Legii jako sekcja młodzieżowa popieramy i z którymi się solidaryzujemy.
Jednocześnie potępiamy zachowania grup pseudokibiców mających na celu dyskredytowanie poczynań osoby prezesa, klubu, a co za tym idzie - sekcji młodzieżowej.
Równocześnie apelujemy do prawdziwych kibiców Legii, by ci najmłodsi zawodnicy naszego klubu mający pięć i sześć lat, przychodząc z rodzicem na mecz, nie musieli być narażeni na wysłuchiwanie rynsztokowych przekleństw i wulgaryzmów.
Poparcie dla prezesa Miklasa wyrazili także piłkarze pierwszego zespołu i Rada Nadzorcza Legia S.S.A.
Sekcja młodzieżowa Legii Warszawa "Młode Wilki", rodzice, zawodnicy, trenerzy.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.