News: Pechowy sparing z Arką

Pechowy sparing z Arką

Piotr Kamieniecki

Źródło: Legia.Net

02.07.2014 17:16

(akt. 08.12.2018 14:18)

Sparing z Arką był dla piłkarzy Legii dosyć pechowy. Do gry po urazie odniesionym na początku zgrupowania wrócił Ondrej Duda. Słowak wszedł na boisko po przerwie zastępując Ivicę Vrdoljaka, lecz nie dokończył spotkania. Pod koniec meczu 21-latek był faulowany przez rywala i upadł tak pechowo, że odnowiła mu się kontuzja kostki. Na obiad były gracz MFK Koszyce schodził o kulach i z lodowym opatrunkiem. Trudno wyrokować ile potrwa jego przerwa w grze, ale można w ciemno powiedzieć, że przynajmniej przez kilka dni będzie dochodził do zdrowia. – To ta sama kontuzja kostki co ostatnio – mówił ze smutkiem Duda.

W końcówce spotkania przy oddawaniu strzału kolano zbił Jakub Kosecki, który jednak dał radę dotrwać do ostatniego gwizdka arbitra. Skrzydłowy zapewne szybko dojdzie do pełni zdrowia, gdyż w jego przypadku takie stłuczenia nie są niczym nowym. Kolejnym problemem jest uraz Marka Saganowskiego, który po konfrontacji z gdynianami kulał i miał na nodze założony opatrunek. Nie można zapominać, że cały czas do zdrowia dochodzą Dossa Junior oraz Ronan. 

 

Na pracę arbitra bardzo narzekał trener Henning Berg.  – Jestem zawiedzonym tym, jak arbiter prowadził mecz. W sparingach nie powinno się pozwalać na tak ostrą grę, z której potem wynikają kontuzje – stwierdził Norweg. Warto wspomnieć, że szkoleniowiec „Wojskowych” po faulu na Dudzie wszedł nawet na boisko i powiedział kilka słów arbitrowi. 

Polecamy

Komentarze (11)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.