Tomas Pekhart

Pekhart w piątek pojawi się w Warszawie, umowy Kapustki i Jędrzejczyka w przyszłym tygodniu

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

26.01.2023 11:45

(akt. 26.01.2023 12:30)

Pisaliśmy już o tym, że Tomas Pekhart jest blisko powrotu do Legii Warszawa. Rozmowy w zasadzie dobiegły końca, czeski napastnik w piątek ma pojawić się w Warszawie. Przy Łazienkowskiej czeka na niego 1,5 roczna umowa.
Czech był w regularnym kontakcie z dyrektorem sportowym Legii i negocjacje zmierzały w dobrym kierunku aż osiągnięto porozumienie. Na stole czeka półtoraroczna umowa, która miałaby obowiązywać do końca sezonu 2023/2024. Do jej podpisania może dojść już w najbliższy piątek. Tomas Pekhart ma zastąpić kontuzjowanego Blaza Kramera i dać alternatywę sztabowi szkoleniowemu. Pekhart w niedalekiej przyszłości może się ciekawie uzupełniać w duecie z Carlitosem. Jak zapewnia sam zawodnik, cały czas jest w treningu indywidualnym, choć oczywiście to nie to samo, co praca z zespołem. Atakujący będzie potrzebował dwóch-trzech tygodni by nadrobić zaległości. 

Trener Kosta Runjaić chciał zatrzymać zawodnika przy Łazienkowskiej już latem, ale dyrektor sportowy Jacek Zieliński nie mógł zaproponować mu zarobków zbliżonych do dotychczasowych i pozostanie Czecha w Legii wiązałoby się z niższym kontraktem. Na to nie zgodził się piłkarz i przeniósł się do Turcji, lecz w grudniu rozwiązał umowę. Legia wtedy potrzebowała napastnika ze względu na kłopoty zdrowotne Kramera. Jak informowaliśmy, przedstawiciele Legii kontaktowali się z zawodnikiem, ale budżet płacowy był wyżyłowany do granic możliwości i nie było środków na wynagrodzenie dla piłkarza. Teraz doszło do trzeciego już podejścia i wszystko wskazuje na to, że skończy się podpisaniem nowej umowy.

Pekhart był związany z "Wojskowymi" przez 2,5 roku (2020-2022). Zagrał 90 meczów, strzelił 39 goli, miał 4 asysty, zdobył 2 mistrzostwa Polski (2020, 2021).

To nie koniec informacji związanych z nowymi umowami. Takie w przyszłym tygodniu podpiszą Artur Jędrzejczyk i Bartosz Kapustka. Obaj przedłużą wygasające z końcem czerwca 2023 roku kontrakty. "Jędza" podpisze umowę na rok. Co roku będzie zasiadał z władzami klubu do stołu i ustalał co dalej. Obie strony maja nadzieję, że będą kolejne roczne kontrakty. Z kolei "Kapi" podpisze nowy kontrakt obowiązujący przez trzy lata.

Polecamy

Komentarze (125)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.