Pięć ptaszków na uwięzi
13.01.2006 01:05
Pięciu niechcianym piłkarzom Legii działacze klubu z Łazienkowskiej utrudniają przejście do innej drużyny. <b>Marcin Chmiest</b>, <b>Ahmed Ghanem</b>, <b>Jacek Magiera</b>, <b>Mirko Poledica</b> i <b>Tomasz Sokołowski</b> trafili na czarną listę trenera i menedżera <b>Dariusza Wdowczyka</b> w grudniu ubiegłego roku. Zostali wystawieni na listę transferową. Mogą odejść z klubu, albo grać w trzecioligowych rezerwach.
– Miałem już uzgodnione warunki kontraktu w Górniku Łęczna. Działacze Legii chcieli jednak na moim przejściu na Lubelszczyznę zarobić – mówi Jacek Magiera, który stara się obecnie o transfer do norweskiej drużyny ekstraklasy Ham-Kam. – Mam propozycje z innych klubów, ale działacze Legii nie chcą mnie puścić. Przecież nie będę grał w trzecioligowych rezerwach. Cóż z tego, że w innym klubie będę mniej zarabiał. Ale będę występował w ekstraklasie, a nie ciął się na trzecioligowych boiskach – twierdzi zdenerwowany Tomasz Sokołowski.
Niepocieszony jest także Marcin Chmiest, który latem za darmo trafił na Łazienkowską, a teraz działacze Legii chcą za niego pieniędzy. Chmiest trenuje na razie w zespole rezerw.
– Chciałbym odejść z Legii. Ja jestem jeszcze w dobrej sytuacji, bo za pół roku kończy mi się kontrakt. Wówczas otrzymam swoją kartę i bez problemu znajdę sobie klub. Wolę grać za mniejsze pieniądze niż uczestniczyć w trzecioligowej kopaninie – uważa "Chmielowy".
Działacze Legii nie chcą komentować swoich decyzji. Ograniczyli się jednak do lakonicznego komunikatu: „Biuro Prasowe KP Legia Warszawa informuje, że polityka transferowa jest wewnętrzną sprawą Klubu, a co za tym idzie, Klub nie jest zobligowany do informowania o swych poczynaniach w tej materii”.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.