Pierwszy raz Pazdana w Białymstoku
17.11.2016 09:25
Piątkowe spotkanie z Jagiellonią będzie wyjątkowe dla Michała Pazdana. Odkąd zamienił stolicę Podlasia na Warszawę, nie miał jeszcze okazji zagrać przeciwko Jadze na jej stadionie. W poprzednim sezonie wykluczyła go kontuzja (wystąpił jedynie w meczu przy Łazienkowskiej, wygranym przez Legię 4:0), teraz nie ma żadnych przeszkód.
Ma być pewnym punktem obrony legionistów, a za nim udany występ przeciwko Realowi Madryt (3:3) oraz dobre mecze w reprezentacji Polski, z Rumunią (3:0) i Słowenią (1:1). Pazdan kilka tygodni walczył z urazem barku, po powrocie na boisko widać było zaległości, ale szybko je nadrobił. – Wreszcie czuję się dobrze. Wróciłem do rytmu, nabyłem pewności siebie, czucia piłki, co jest dla mnie ważne. Zagrałem trzy mecze w pełnym wymiarze w ciągu dwóch tygodni, w tym dwa w odstępie trzech dni. Teraz czekają mnie spotkania w klubie, mocna końcówka roku – powiedział.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.