Piłkarze chwalą imprezę dla kibiców

Przy stadionie Legii tłum. W dniu otwartym było wiele atrakcji dla kibiców. Były konkursy, był nabór dla młodych piłkarzy, były zdjęcia i autografy. Każdy kibic Legii znalazł dziś coś dla siebie. Wszyscy byli uśmiechnięci. Na twarzach dzieci widać było radość i podniecenie. Z resztą na twarzach dorosłych też rzucało się w oczy zadowolenie. Zobaczyć idola, zapytać go o coś, zrobić z nim zdjęcie, dostać autograf, wygrać nagrodę... czego chcieć więcej może kibic? Nie brakowało także przedstawicielek płci pięknej. Tłumnie oblegani piłkarze nie kryli zadowolenia. Trener Jan Urban też przez cały czas chodził uśmiechnięty, chętnie rozmawiał. Tłum i kolejki nie przerażały bohaterów lidera naszej ligi. Wręcz przeciwnie. Czy czuli zmęczenie? - Nieeeee. Nie, nie, nie. Jesteśmy osobami publicznymi. Musimy udostępniać nasze osoby dla ludzi chcących z nami porozmawiać, dać autograf, jest to częścią naszej pracy - odpowiada Bartek Grzelak. - Takie spotkania powinny być! To kibiców przyciąga i wszyscy się świetnie bawią - dodaje Piotr Giza. Frekwencja była naprawdę spora. Widać, że Legia ma dużo więcej kibiców, niż przychodzi ich ostatnio na trybuny. Jaka jest tego przyczyna? No cóż... To już jest pytanie, na które muszą sobie odpowiedzieć władze klubu i sami kibice...