Piłkarze trenowali i wyjechali do Gdyni
03.04.2009 14:25
Zawodnicy Legii rano stawili się na zajęciach. Po krótkiej przebieżce trenowali stałe fragmenty gry i wewnętrzne gierki mające na celu poprawę skuteczności oraz schematy rozegrania piłki. Wydarzeniem była bramka <b>Dicksona Choto</b>, który sprytnym uderzeniem głową umieścił piłkę w siatce. <b>Kostia Machnowskyj</b> nie miał żadnych szans. - Panowie pokażcie to w internecie, niech kibice zobaczą, że Dixi też strzela bramki - krzyczał w naszym kierunku trener Urban. W zajęciach z kolegami nie brali udziału <b>Miroslav Radović</b>, <b>Martins Ekwueme</b> i <b>Marcin Komorowski</b>, którzy tylko biegali wokół murawy.
Po zajęciach został jeszcze na boisku Maciej Iwański, który wraz z Kostią trenował rzuty karne. Następnie po treningu piłkarze zjedli obiad, wsiedli do autokaru i udali się do Gdyni, gdzie jutro o 18:15 rozpoczną mecz z Arka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.