Piotr Włodarczyk: Wisła nie odbuduje się do piątku
03.10.2012 21:00
- Wyraźnie coś "nie zaskoczyło" na początku sezonu. Dlatego nie ma co ukrywać, że zdecydowanym faworytem piątkowego meczu jest Legia. Wystąpi przecież przed własną publicznością. Z drugiej strony Wojskowi mają za sobą trzy ligowe remisy z rzędu. W ostatniej kolejce jeden punkt uratował tej drużynie doświadczony Marek Saganowski, który miał dwie sytuacje i obie wykorzystał. Jeżeli w piątek podopieczni Jana Urbana nie wygrają, to tylko przez własną słabość, a nie siłę rywala - mówi "Nędza" na temat Legii.
Zmiana szkoleniowca zawsze jest bodźcem dla drużyny. Jednak patrząc na ostatnie mecze krakowian, mam spore wątpliwości, czy ten bodziec przyniesie skutek już w piątkowy wieczór. Nie pamiętam, kiedy Wisła grała tak słabo. Z boku to wygląda jakby piłkarze Białej Gwiazdy grali za karę - dodał "Władeczek".
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.