Domyślne zdjęcie Legia.Net

Plecy "Szałacha"

Adam Dawidziuk

Źródło:

14.07.2006 14:18

(akt. 25.12.2018 11:32)

O godzinie 11 piłkarze warszawskiej Legii odbyli pierwszy trening w piątym dniu pobytu na zgrupowaniu we francuskim Lisses. Nie różnił się on niczym od wczorajszych przedpołudniowych zajęć. Zawodnicy ponownie zostali podzieleni na cztery grupy i na zmianę wykonywali ćwiczenia sprawnościowe i rozgrywali kilkuminutowe gierki.
Po każdym rozegranym minimeczu trener liczył zdobyte i stracone przez kazdą drużynę bramki. Na koniec najgrosza drużyna musiała przenieść przez pół boiska na barana tych, którzy wygrali. Ci chcieli jeszcze bardziej pogrążyć przegranych i założyli kamizelki z 5-kilogramowymi odważnikami. Najbardziej ucierpiał Sebastian Szałachowski, który musiał nieść Dicksona Choto. Śmiechu był co niemiara. Kolejne zajęcia zaplanowano na godzinę 18. Zawodnicy przećwiczą taktykę na jutrzejszy mecz sparingowy z Rennes.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.