Domyślne zdjęcie Legia.Net

PLP chce zmienić umowę ze sponsorem

Adam Dawidziuk

Źródło: Gazeta Wyborcza

28.12.2004 21:07

(akt. 30.12.2018 06:59)

Piłkarska Liga Polska przekazała we wtorek firmie PTK Centertel - operatorowi telefonii komórkowej Idea - protokół rozbieżności w sprawie 3,5-letniej umowy sponsorskiej. - Jeśli ich nie zaakceptuje, nie podpiszemy kontraktu - mówi <b>Leszek Miklas</b> z PLP. 14 października ogłoszono, że Idea będzie od 1 stycznia 2005 roku sponsorem PLP (do klubów w ciągu 3,5 roku miała przekazać 31,6 mln zł). Następnego dnia decyzję komisji przetargowej zaakceptował PZPN. Ale umowy jeszcze nie podpisano.
Po kilku tygodniach okazało się, że kontraktu na obecnych warunkach nie chcą najbogatsze kluby: Legia, Wisła Kraków, Amica i Groclin (tzw. grupa G-4). Powoli dołączyły do nich kolejne. Dziś cała PLP (skupia wszystkie kluby I i II ligi) mówi jednym głosem - chce umowy z Ideą, ale uważa, że trzeba ją zmienić. Dlaczego w październiku kluby na wszystko się zgadzały, a teraz nie? - Wtedy PZPN i Sportfive tylko pokazały nam dwie kwoty: ofertę Idei i Ery. Wybraliśmy większą. Nikt nam jednak nie pokazał szczegółów kontraktu, nigdy nie było dyskusji merytorycznej np. nad tym, czego umowa zabrania - mówi Leszek Miklas, dyrektor wykonawczy PLP. Główny punkt sporny to zawarty w umowie zakaz podpisywania przez kluby kontraktów z innymi firmami z branży telekomunikacyjnej (PTK Centertel należy do TP SA oraz France Telekom, inwestora strategicznego w Telekomunikacji Polskiej). - Ten zapis zabrania umów z każdą firmą, która miała cokolwiek wspólnego z telekomunikacją naziemną. To jest kilkaset firm, potencjalnych sponsorów. A przecież Idea ma faktycznie tylko dwóch konkurentów: Erę i Plusa - wyjaśnia Miklas. - Najbogatsi protestują, bo Idea daje każdemu klubowi 400 tys. zł na sezon. Od innych sponsorów mogliby dostać znacznie więcej, gdyby nie te zakazy - dodaje Miklas. PLP protestuje także przeciw bojkotowaniu przez Ideę II ligi, bo w pierwotnych ustaleniach z PZPN ona także miała być objęta sponsoringiem. Sprzeciw budzi także długość umowy. - 3,5 roku to bardzo długo. Tym bardziej że trwa właśnie przetarg na prawa telewizyjne do ligi. Jeśli np. prawa kupi stacja otwarta, to wartość kontraktu bardzo wzrośnie - mówi Miklas. PLP chce więc mieć możliwość renegocjacji kontraktu, jeśli miałby być podpisany przed wyborem stacji telewizyjnej, lub po prostu kontrakt ze sponsorem podpisać dopiero po rozstrzygnięciu przetargu telewizyjnego. Czy po stronie Idei jest wola kompromisu? - Jeśli Idea chce zostać sponsorem, to nie wierzę, że nie będzie chciała dokonywać zmian. Jeśli nie, to kontraktu po prostu nie podpiszemy - podkreśla Miklas. - Odpowiedzi Idei spodziewamy się po Nowym Roku, a około 10 stycznia zwołamy posiedzenie PLP i podejmiemy decyzję, czy podpisać umowę - powiedział prezes PLP Zbigniew Koźmiński.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.