Po takim strzale będzie szydera
28.10.2009 14:47
Fotoreportaż z treningu - kliknij tutaj
Podczas gierki na pełnowymiarowym boisku trener Jan Urban wszedł na nasyp i z góry obserwował poczynania swoich podopiecznych. W jednej z akcji Szałachowski otrzymał idealne podanie od Macieja Iwańskiego w pole karne ale trafił jedynie w boczną siatkę. – Szałach to miał być strzał? Po takim uderzenia nas wyśmieją, zaraz będzie szydera na trybunach. Wyglądało to jakbyś za karę strzelał – zganił Sebastiana szkoleniowiec. Po chwili w podobnej sytuacji znalazł się Marcin Mięciel i umieścił piłkę w siatce. – Tak jest Miętowy, tak trzymać – chwalił trener.
W tym czasie ostremu treningowi został poddany bramkarz Filip Mentel. Nasz spec od bramkarz Krzysztof Dowhań rozpoczął intensywne szkolenie młodego Słowaka. Po godznie zajęć na trening dojechał tajemniczy Francuz, który przyjechał obserwować jednego z piłkarzy Legii. Niestety miał pecha. Trafił na taksówkarza, który wykorzystał nieznajomość języka polskiego i realiów. Za kurs z lotniska Okęcie do Mirkowa policzył sobie 120… euro. Nie udało nam się dowiedzieć, kogo dokładnie Francuz obserwował, ale wiele wskazuje na to, że Jana Muchę.
W dzisiejszych zajęciach nie brali udziału Takesure Chinyama i Bartłomiej Grzelak. Po treningu piłkarze udali się do Warszawy, gdzie zaplanowali obejrzenie meczu Ruchu ze Startem Otwock w Pucharze Polski.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.