News: Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa: Bronimy lidera

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Legia Warszawa: Bronimy lidera

Aleksandra Ceglarska

Źródło: Legia.Net

09.03.2012 00:01

(akt. 12.12.2018 00:17)

<p>W sobotę Legia Warszawa zmierzy się w Bielsku-Białej z tamtejszym Podbeskidziem w ramach 21. kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Podopieczni Macieja Skorży po raz pierwszy będą bronić pozycji lidera. Piłkarze z Łazienkowskiej przez ponad dwa lata czekali na to, by znaleźć się na pierwszym miejscu tabeli. Udało im się to po zwycięskim meczu z ŁKS-em. Czy utrzymają się na najwyższym miejscu, dowiemy się już wkrótce. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 15:45. Jak zawsze przeprowadzimy dla Was relację "na żywo". Zapraszamy także na pomeczowe wypowiedzi, fotoreportaże oraz materiały video.</p>

Najwyższy czas zrewanżować się za porażkę 1:2, którą legioniści ponieśli we wrześniu w Warszawie. Jedyne trafienie dla naszego zespołu zanotował wtedy Ivica Vrdoljak. Bramki dla drużyny gości zdobyli Tomasz Górkiewicz i Sylwester Patejuk. Ekipa Podbeskidzia debiutowała w ubiegłym roku w rozgrywkach Ekstraklasy, a zwycięstwo przy Łazienkowskiej było pierwszym w najwyższej klasie rozgrywkowej. Obecnie nasi rywale zajmują ósmą lokatę w tabeli i rzadko przegrywają na własnym stadionie. Ostatnio podopieczni Roberta Kasperczykadali się pokonać Śląskowi Wrocław w październiku 2011 roku.


Tydzień temu Górale przegrali 0:2 w Kielcach z Koroną. Szkoleniowiec Podbeskidzia uznał, że taki "zimny prysznic" był potrzebny jego podopiecznym, którzy wygrali kolejno cztery spotkania (z Zagłębiem, Widzewem, GKS-em i Jagiellonią). W środę drużyna ze stadionu przy ulicy Rychlińskiego udowodniła, że nadal znajduje się w dobrej formie. Bielscy piłkarze w rezerwowym składzie zwyciężyli 2:1 w sparingu z drugoligowym Ruchem Zdzieszowice. Gole strzelili Adrian Sikora i Damian Nowak. Szkoleniowcy Podbeskidzia podkreślali, że będą starali się uniknąć błędów popełnionych w pojedynku ze "Złocisto-Krwistymi" - chodzi przede wszystkim o zbyt duże przerwy między poszczególnymi formacjami. Najprawdopodobniej w zmaganiach z Legią trener Kasperczyk będzie dysponował wszystkimi graczami z wyjątkiem Mateja Nathera, który leczy uraz mięśnia dwugłowego uda.


Natomiast legioniści mają za sobą udany sparing z Pilicą Białobrzegi, w którym strzelili aż 11 goli. Trzema skutecznymi strzałami popisał się Ismael Blanco, dwoma - Rafał Wolski, po jednej bramce zdobyli Nacho Novo, Michał Żyro, Michał Hubnik, Michał Kucharczyk, Dominik Furman oraz Janusz Gol. Spotkanie z czwartoligowcem z pewnością przydało się legionistom, którzy podtrzymali rytm meczowy. Cieszy dobra forma młodych zawodników, w szczególności Żyro, który swoich ostatnich występów w pierwszym zespole nie mógł zaliczyć do udanych.


Na ławce rezerwowych trudno będzie także posadzić Wolskiego i Kucharczyka, którzy po raz kolejny udowodnili, że warto ich wystawiać już od pierwszej minuty. W miniony weekend dzięki ich trafieniom Legia odniosła zwycięstwo 2:0 nad ŁKS-em i wskoczyła na pozycję lidera. Czy Wojskowym łatwiej będzie bronić pierwszego miejsca, a może lepiej czuli się goniąc Śląsk? Odpowiedź na to pytanie poznamy w sobotę.


Zastanawiające jest to, kto będzie  w sobotę stanowić o sile ataku warszawskiego zespołu. Trener Maciej Skorża podkreśla, że pozycja Danijela Ljuboi jest niezagrożona. W Bielsku, stołeczny szkoleniowiec chciałby wystawić także Blanco, który debiutował w meczu z łodzianami. Argentyńczyk najlepiej czuje się jako środkowy napastnik. Trener Legii nie ma wątpliwości, że zarówno on, jak i Novo, będą cennym wzmocnieniem. Szkoleniowiec będzie miał duży wybór również na środku pomocy, bowiem do gry wraca kapitan drużyny. W dobrej kondycji są cały czas Gol i Rzeźniczak, który dobrze odnajduje się na pozycji Ariela Borysiuka.


W defensywie ujrzymy najprawdopodobniej sprawdzony kwartet Artur Jędrzejczyk, Inaki Astiz, Michał Żewłakow, Jakub Wawrzyniak, który dobrze spisał się w zmaganiach z ŁKS-em. Na bramce zaś nie ma żadnych przeszkód, aby pojawił się Dusan Kuciak. Słowak wraca do formy z rundy jesiennej. W ostatnim spotkaniu całkiem nieźle poradził sobie z niebezpiecznymi strzałami rywala. 


Zagrożeni wykluczającym "żółtkiem" są Rzeźniczak, Gol oraz Ljuboja. Niewątpliwe może to mieć wpływ na ustawienie zespołu, ponieważ za tydzień legioniści zmierzą się z Polonią Warszawa.


Zdecydowanym faworytem meczu w Bielsku-Białej jest drużyna gości. Fachowcy z bwin.com wyceniają zwycięstwo Legii na kurs 1.83. Remis to mnożnik 3.50, zaś wygrana gospodarzy 4.00. Przed Wojskowymi trudne zadanie - pozwolić kibicom zapomnieć o koszmarnej porażce z Podbeskidziem i obronić pozycję lidera T-Mobile Ekstraklasy. Przekonamy się wspólnie 10 marca!              


Przypuszczalne składy:


Legia: Kuciak - Jędrzejczyk, Astiz, Żewłakow, Wawrzyniak - Vrdoljak, Rzeźniczak - Wolski, Ljuboja, Radović - Blanco


Podbeskidzie: Zajac - Sokołowski, Dancik, Konieczny, Król - Patejuk, Łatka, Elmalich, Ziajka, Cohen - Demjan

Polecamy

Komentarze (231)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.