News: Media: Adam Nawałka wciąż przymierzany do Legii

Polska - Meksyk 0:1 (0:1) - Porażka na koniec 2017 roku

Łukasz Pazuła

Źródło: Legia.Net

13.11.2017 20:45

(akt. 04.01.2019 13:17)

Reprezentacja Polski przegrała w Gdańsku 0:1 z Meksykiem. Jedynego gola w tym spotkaniu strzelił Raul Jimenez. Adam Nawałka na to spotkanie zdecydował się wystawić eksperymentalny skład. Polacy podobnie jak w konfrontacji z Urugwajem testowali grę z trzema obrońcami. Czy egzamin został zaliczony? O tym przekonamy się niedługo. Na daną chwilę rok 2017 kończymy porażką.

Adam Nawałka po spotkaniu z Urugwajem zwolnił ze zgrupowania reprezentacji Polski Roberta Lewandowskiego, Kamila Grosickiego, Grzegorza Krychowiaka oraz Kamila Glika. Po tej decyzji wiadomo było, iż w spotkaniu z Meksykiem Polacy zagrają w eksperymentalnym składzie. Od początku inicjatywę przejęli goście. Rywale biało-czerwonych pierwsi też doszli do strzału, ale Wojciech Szczęsny bez problemów obronił uderzenie z główki Raula Jimeneza.


Polska odpowiedziała uderzeniem z rzutu wolnego Macieja Rybusa. „Rybka” wykonywał stały fragment gry po faulu na Piotrze Zielińskim. Jesus Corona obronił jednak strzał byłego legionisty. Do siatki trafił natomiast Jimenez. Napastnik wykorzystał złe wybicie Thiago Cionka. Stoper kopnął w futbolówkę i trafił w kolegę z drużyny, a snajper SL Benfiki szybko doskoczył do piłki, mocno uderzył z lewej nogi i pokonał Szczęsnego.


Polacy założyli wysoki pressing na gościach. Biało-czerwoni próbowali szybko odebrać futbolówkę Meksykanom, lecz ci dobrze operowali piłką i rzadko popełniali błędy. Gospodarze potrafili jednak stworzyć sobie groźne sytuacje. Najlepsze okazje zespół Nawałki miał po akcjach po stałych fragmentach gry. Jednakże żaden z Polaków nie zdołał wpakować piłki do siatki w pierwszej połowy i na przerwę Meksyk schodził prowadząc 1:0.


Druga połowa zaczęła się od dobrego strzału gospodarzy. Karol Linetty zdecydował się na uderzenie z dystansu, lecz futbolówka po jego próbie minimalnie minęła słupek Corony. Kreować grę Polaków starał się Zieliński. Gracz SSC Napoli próbował wziąć ciężar rozgrywania akcji na swoje barki, lecz nie wszystkie jego podania docierały do kolegów z zespołu. Publiczność na stadionie w Gdańsku jednak nie piała z zachwytu po jego zagraniach. Jednakże bardzo ożywiła się, gdy na ostatni kwadrans na murawie zameldował się Jakub Błaszczykowski. Ulubieniec kibiców miał pobudzić kolegów do żwawszych i lepszych ataków.


Nic jednak z tego. Mecz dalej toczył się w sennym klimacie. Polacy nie zdołali wyrównać i 2017 rok zakończyli z porażką na swoim koncie. Biało-czerwoni już niedługo poznają swoich grupowych rywali na przyszłorocznych mistrzostwach świata. Tymczasem gracze Nawałki odkładają narodowe barwy do szafki.

Polska - Meksyk 0:1
Jimenez (13. min.)


Polska: Szczęsny - Jach, Cionek, Jędrzejczyk (46' Wszołek) - Kędziora, Linetty (62' Wolski), Mączyński, Rybus (83' Kurzawa) - Makuszewski (76' Błaszczykowski), Świerczok (71' Stępiński), Zieliński


Meksyk: Corona - Layun, Salcedo (46' Araujo), Ayala (46' Montes), Moreno (63' Vela), Vascon celos - J. dos Santos (74' Guvea) - Reyes, Guardado - Aquino (46' Lozano), Jimenez (46' Peralta)

Polecamy

Komentarze (39)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.