News: Pomeczowe komentarze piłkarzy

Pomeczowe komentarze piłkarzy

Marcin Szymczyk

Źródło: TVP Sport

20.03.2017 19:35

(akt. 07.12.2018 10:46)

– Na pewno nie jest fajnie, że przegraliśmy trzeci mecz, ale nie róbmy jeszcze tragedii, niczego ważnego jeszcze nie straciliśmy, wciąż są szanse na realizację celów. Z Legią jeszcze zagramy w fazie mistrzowskiej, podobnie jak z Lechem czy Jagiellonią. Przegraliśmy, ale to nie jest koniec świata. Szukając pozytywów patrzę na grę w drugiej połowie, graliśmy świetnie. Straciliśmy dwa gole, nie wykorzystaliśmy kilku okazji i pretensje możemy mieć tylko do siebie. Być może przy pierwszym trafieniu Michała Kucharczyka mogłem zrobić coś więcej, przy drugim już nie było szans. „Kuchy” strzelił świetnie. Wszedł z ławki, wygrał mecz, wielka sprawa. On czuje się świetnie, my zaś słabo - skomentował po meczu Lechii z Legią Dusan Kuciak.

Miroslav Radović – Przed meczem byłem przekonany, że jeśli Michał Kucharczyk pojawi się na murawie, to strzeli gola. Fajnie, że mój typ się sprawdził. „Kuchy” zdobył nawet dwie bramki, dał dobrą zmianę i nam zwycięstwo. Każdy dobry zawodnik jest potrzebny tej drużynie. Sezon jeszcze długi, zostało wiele meczów do rozegrania. Przywozimy do Warszawy ważne trzy punkty, a liga robi się coraz ciekawsza. Mnie w Gdańsku grało się bardzo ciężko, nie miałem zbyt wielu sytuacji. Ale najważniejsze, że zwyciężyliśmy i mam nadzieję, że to przybliży nas do tytułu mistrza Polski.


Maciej Dąbrowski – Cieszymy się z wygranej. Dobrze bronił Arek Malarz, pomógł nam. A Kuchy wszedł i dał świetną zmianę. W obronie nie uniknęliśmy błędów, sam kilka popełniłem. W pierwszej połowie Lechia nie miała żadnej sytuacji, ale w drugiej ta gra nam się trochę rozjechała. Cieszymy się z wygranej, teraz mamy trochę czasu aby się zresetować i przygotować do najważniejszej części sezonu.


Michał Pazdan – Zwycięski gol dla nas padł trochę z niczego, rywale popełnili błędy w obronie, to się zdarza. My wysoko podeszliśmy pressingiem i udało się. Źle zaczęliśmy drugą połowę meczu, straciliśmy szybko gola i gra już potem wyglądała zupełnie inaczej niż w pierwszej części spotkania. Musieliśmy szybko odrabiać straty i ważne, że się udało. Mieliśmy sporo stałych fragmentów gry, ale ich nie wykorzystaliśmy. Potem Lechia przez 20 minut dominowała, ale przetrwaliśmy i to my wygraliśmy.


Lukas Haraslin - Mieliśmy swoje szanse, natomiast Legia zdobyła dwie bramki z kontrataków. Szkoda tego słupka Rafała Wolskiego czy innych groźnych strzałów. Nic nie wpadło, ale jestem przekonany, zacznie wpadać już w następnym meczu. Nie graliśmy źle, niestety, wynik nie jest dla nas dobry. Mamy przed sobą kolejne mecze, w tym te najważniejsze, w fazie mistrzowskiej. Tam się wszystko rozstrzygnie. Zdarza się, że po dobrej passie przychodzi seria słabszych występów. My jednak patrzymy zawsze do przodu. Zrobimy analizę tych występów, wyciągniemy wnioski i przygotujemy się optymalnie na mecz z Zagłębiem.

Polecamy

Komentarze (3)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.