Pomeczowe wypowiedzi

Adam Majewski: Mecz nie był porywającym widowiskiem, ale wygraliśmy i o to przede wszystkim chodziło. O tym, jak zagramy w Krakowie zadecydują trenerzy, do nas należeć będzie jedynie wykonanie założeń taktycznych. Jacek Zieliński: Nie wiem, czy byliśmy zdecydowanie lepszym zespołem - szybko strzeliliśmy bramkę i udało nam się obronić tę jednobramkową przewagę, która dała nam trzy punkty. Pięć punktów przewagi nad Wisłą daje nam pewien komfort, z którego się cieszymy. Dawno nie przegraliśmy żadnego meczu i myślę, że podtrzymamy tę dobrą passę. Jedziemy, by uzyskać jak najlepszy rezultat. Marek Jóźwiak i Siergiej Omieljańczuk spisują się bardzo dobrze, więc mogę się spokojnie skupić na swojej grze - nie dostarczają mi oni dodatkowej pracy. Marek Jóźwiak: Dzisiaj grało nam się dobrze - cały blok defensywny spisywał się dobrze, dzięki czemu po raz kolejny wiosną nie straciliśmy bramki. Jeżeli w Krakowie zagramy agresywnie i będziemy przez cały mecz skoncentrowani to nie powinniśmy stracić bramki. W Wiśle wszyscy gracze są groźni nie będzie jakiegoś indywidualnego krycia. Wisła do strzelania goli potrzebuje rzutów karnych, my nie potrzebujemy pomocy sędziego. Siergiej Omieljańczuk : Z Wisłą musimy zagrać agresywnie w obronie i to wystarczy żeby nie stracić tam bramki. Nie myślę o tym, że w meczu z Polonią Wisła miała dwa karne - tylko od nas zależy jak zagramy - jeżeli chcemy zdobyć mistrzostwo to nie możemy patrzeć na to, co robią inni - musimy grać swoje. Wisła to dobry zespół, ale Legia też ma dobrych zawodników. Cezary Kucharski: Strzeliłem gola, ale nie czuję się bohaterem - wygrała drużyna i nie liczą się indywidualności - każdy gra dla zespołu. Przy golu spodziewałem się, że Svitlica nie sięgnie piłki. Styl może nie był najlepszy, wszyscy są przyzwyczajeni do naszej efektownej gry, ale liczą się trzy punkty. Może niektórzy z nas byli już myślami przy meczu z Wisłą. Po zdobyciu gola graliśmy na zachowanie wyniku i może dlatego mecz nie wyglądał najlepiej. Czereszewskiego trudno jest zastąpić, przecież strzelał on gola w każdym meczu, ale Svitlica i Yahaya nie są złymi graczami - potrzebują tylko trochę ogrania. W Krakowie musimy grać o zwycięstwo - tylko wtedy uda nam się uzyskać korzystny wynik. Spotkają się dwie bardzo dobre drużyny, więc będzie to bardzo dobry mecz, ale nie boimy się Wisły - na takie mecze czeka się długi czas - to oni powinni się nas bać. Mam nadzieję, że w przyszłym sezonie trenerem Legii pozostanie Okuka. Trener Engel jeszcze mnie powoływał do reprezentacji, staram się swoją grą na to zasłużyć, a jak będzie to czas pokaże. PaGod