Popołudniowy trening: Szybsze operowanie piłką
19.06.2012 21:29
Wtorek okazał się wyczerpującym dniem nie tylko dla legionistów, ale również dla przedstawicieli mediów. Początkowo, ze względu na odbywające się przy Łazienkowskiej zawody jednej z firm, trening zaplanowano na godzinę 17.30 w Sulejówku. Ostatecznie Jan Urban i spółka ćwiczyli jednak na własnych obiektach i to półtorej godziny wcześniej.
Po porannych zajęciach na siłowni, popołudnie zapowiadało się zdecydowanie ciekawiej. Krótkie gierki, w których akcent rozłożony jest na precyzję podań i szybkość w rozegraniu akcji, zawsze bardziej cieszy oko niż przerzucanie ciężarów. I choć na obecnym etapie przygotowań jest stanowczo zbyt wcześnie na jakiekolwiek prognozy, jedno wiadomo już teraz: Legia w nadchodzącym sezonie będzie drużyną o innym profilu taktycznym.
Na czym polega ta zmiana? Przede wszystkim piłkarze mają szybciej operować piłką. – Janek, nie kiwaj! – trener Urban strofował Janusza Gola, który akurat wdał się w drybling w środkowej strefie boiska. W tym miejscu nowy sztab szkoleniowy oczekuje przyspieszenia gry i rozrzucania podań na skrzydła. Dziś w tej roli, mimo zmęczonych nóg, pozytywnie prezentowali się najmłodsi środkowi pomocnicy – Dominik Furman i Daniel Łukasik. Kiedy piłka znajdzie się już w bocznym sektorze, legioniści skupiają się na uzyskaniu przewagi liczebnej i szybkiej klepce w trójkącie. Proste? Dziś jeszcze brakowało dokładności, lecz widoczny pomysł na grę musi cieszyć.
Kiedy zawodnicy konfrontowali swoje siły w kolejnych gierkach, wokół boiska biegali wracający do zdrowia Tomasz Kiełbowicz i Michał Kopczyński. „Kiełbik” mógł liczyć na dodatkową motywowację, bowiem za bramką ustawili się chłopcy z jednego z najmłodszych roczników Akademii i gromką owacją kwitowali każde kolejne okrążenie swojego ulubieńca. A tych zebrało się niemało – interwały trwały godzinę z małym okładem.
Następne zajęcia odbędą się jutro o godzinie 10 na bocznym boisku przy Łazienkowskiej.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.