Poranek pod znakiem intensywnych gierek

Redaktor Marcin Szymczyk

Marcin Szymczyk

Źródło: Legia.Net

22.06.2021 16:00

(akt. 22.06.2021 16:20)

We wtorek rano piłkarze Legii mieli bardzo intensywne zajęcia. Po rozgrzewce były sprinty, następnie zawodnicy zostali podzielenie na dwie grupy. Na jednej połowie boiska toczyła się gierka na utrzymanie, zaś na drugiej był normalny mecz, tyle że na zmniejszonym polu gry.

Lżejsze zajęcia mieli Luquinhas i Kacper Skibicki – obaj przez większość zajęć grali w siatkonogę. W końcówce treningu dołączył do nich Kacper Skwierczyński.

Pozostali rywalizowali na murawie. Formą imponował Artur Jędrzejczyk, który wygrywał niemal wszystkie pojedynki z kolegami. Nieźle wyglądał Filip Mladenović, który z każdym dniem jest coraz bliżej optymalnej dyspozycji fizycznej. Waleczny i skuteczny był Rafael Lopes.

Końcówka zajęć to trening strzelecki na dużej intensywności. Piłkarz musiał oddać strzał w biegu, po nim dostawał momentalnie dośrodkowanie i musiał uderzyć z powietrza, a następnie podający ruszał z kontrą na pełnym biegu na drugą bramkę i zagrywał z pole karne, gdzie mieli wbiegać strzelający.

W trakcie zajęć oczekiwany był przyjazd nowych zawodników – Josue i Mattiasa Johanssena wraz z prezesem Dariuszem Mioduskim. Ostatecznie było małe opóźnienie i piłkarze wraz ze sztabem szkoleniowo – medycznym zdążyli wrócić do hotelu. „Jędza” widząc kilku przedstawiciele mediów oczekujących na nowych graczy sam wcielił się w postać nowego zawodnika, pozował do zdjęć i udzielał wywiadów. Przy fotografach stanął Lopes z telefonem i powiedział, że też chętnie zrobi kilka zdjęć.

Na godzinę 18. piłkarze mają zaplanowany drugi wtorkowy trening. Wcześniej zawodnicy będą mieli odprawę przed meczem z Krasnodarem.

Polecamy

Komentarze (2)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.