Poranna siłownia w pełnym słońcu
18.06.2021 14:30
Następnie legioniści pracowali na specjalnie przygotowanych stacjach – były hantle, sztangi, gumy, równoważnie, gryfy, maty. Każdy z piłkarzy musiał wykonać określoną liczbę powtórzeń. Wszystkie te ćwiczenia legioniści wykonywali w 30-stopniowym upale. – Musimy być w ciągłym ruchu. By pokonać najlepszych, musimy nie tylko dobrze grać w piłkę, ale i cały czas biegać. Dlatego w sobotę sporo pobiegamy – zapowiedział trener Czesław Michniewicz.
W tym samym czasie zajęcia siłowe mieli trzej bramkarze – Cezary Miszta, Kacper Tobiasz i Gabriel Kobylak. Musieli skakać w ołowianych kamizelkach, dźwigać ciężary i biec będąc przywiązanym do bramki. Później zaś musieli zachować koncentrację w bramce – trenerzy podawali piłkę, w pewnym momencie strzelali lub dośrodkowywali. Interwencją treningu popisał się Miszta – obronił uderzenie Krzysztofa Dowhania i leżąc zdołał się zebrać i poszybować pod poprzeczkę przenosząc piłkę ponad bramkę.
Na koniec było trochę taktyki. Legioniści pracowali w składzie: Miszta – Jędrzejczyk/Nawrocki, Wieteska, Hołownia/Abu Hanna – Mladenović, Slisz, Martins, Skibicki – Luquinhas/Kostorz, Lopes/Emreli, Kapustka/Muci. W graczy, którzy mieli im przeszkadzać, wcieli się Skwierczyński, Ciepiela, Kisiel, Yaxshiboyev, Włodarczyk i Kamiński.
Kolejne zajęcia, już z Arturem Borucem który przed południem dotarł do Austrii, zaplanowane są na godzinę 17:30.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.