Porażka Legii z mistrzem Węgier
20.06.2021 17:00
35. Cezary Miszta
46'23. Joel Abu Hanna
71. Kacper Skibicki
67. Bartosz Kapustka
84'24. Andre Martins
84'20. Ernest Muci
70'25. Filip Mladenović
61'82. Luquinhas
30. Kacper Kostorz
46'
42. Varga Adam
46'31. Henry Wingo
46'25. Miha Blazic
46'53. Dominik Csontos
46'54. Oliver Nagy
46'51. Andras Csonka
46'14. Ihor Charatin
46'58. Zyen Jones
46'77. Myrto Uzuni
46'70. Franck Boli
46'8. Ryan Mmaee
46'
Rezerwy
59. Kacper Tobiasz
46'- 84'
21. Rafael Lopes
46'- 61'
- 70'
63. Jakub Kisiel
84'
29. Gergo Szecsi
46'56. Roland Hajdu
46'57. Patrick Lynbor
46'33. Lasza Dwali
46'17. Eldar Civić
46'55. Balint Katona
46'19. Balint Vecsei
46'59. Ammar Ramadan
46'23. Daniel Gera
46'22. Roko Baturina
46'10. Tokmac Nguen
46'
- Wypowiedź Czesława Michniewicza
W pierwszym składzie Legii doszło do kilku zmian w porównaniu z poprzednim meczem towarzyskim z SK Bischofshofen. W ataku zagrał Kacper Kostorz, za nim Ernest Muci i Luquinhas, natomiast najbardziej cofniętymi pomocnikami byli Andre Martins i Bartosz Kapustka. Szansę od pierwszej minuty dostał również Kacper Skibicki, który - podobnie jak przeciwko SK Bischofshofen (5:0) - rozpoczął mecz na prawym wahadle. Joel Abu Hanna przez całe spotkanie grał na pozycji lewego środkowego obrońcy.
Legia odważnie zaatakowała już na początku spotkania. Najpierw Luquinhas uderzył z prawej strony pola karnego, a chwilę później na strzał z 16. metra zdecydował się Skibicki. W obu przypadkach dobrze spisali obrońcy węgierskiego zespołu, którzy zablokowali uderzenia. Piłkarze Ferencvarosi często atakowali legionistów wysokim pressingiem. "Wojskowi" mieli poblem ze swobodnym rozegraniem piłki. W 12. minucie mistrzowie Węgier mieli dobrą okazję na zdobycie bramki. Zyen Jones wbiegł z piłką w pole karne i wycofał ją do niepilnowanego Myrto Uzuniego, który na nasze szczęście trafił obok lewego słupka. Spotkanie było dość wyrównane. Oba zespoły miały swoje szanse na strzelenie gola, jednak często w porę akcje przerywali defensorzy. W końcówce pierwszej połowy w świetnej sytuacji znalazł się Franck Boli, ale bardzo dobrze interweniował Cezary Miszta. Po pierwszych 45 minutach było 0:0.
W Legii doszło do dwóch zmian. Misztę zastąpił Kacper Tobiasz, a w miejsce Kostorza pojawił się Rafael Lopes. W 51. minucie "Zielone Orły" wyszły na prowadzenie. Roko Baturina dopadł do piłki zagranej z lewej strony boiska i momentalnie uderzył na bramkę. Piłka po jego strzale odbiła się jeszcze od słupka i wpadła do siatki. Legioniści mogli odpowiedzieć w 63. minucie. Skibicki wbiegł w pole karne i podał na 10. metr do Mateusza Hołowni, ale jego strzał został zablokowany. W kolejnych minutach piłkarze Czesława Michniewicza częściej atakowali bramkę rywala, jednak żadna z akcji nie zaskoczyła obrońców mistrza Węgier. W 81. minucie gola na 2:0 dla Ferencvarosi strzelił Eldar Civić. Bośniak mocno uderzył z ostrego kąta i zaskoczył Tobiasza. Chwilę póżniej szansę na strzelenie gola kontaktowego miał Lopes, ale Gergo Szecsi odbił strzał Portugalczyka na rzut rożny. W końcówce meczu bliski trafienia był Jasurbek Yaxshiboyev. Piłka po jego strzale trafiła tylko w słupek. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem Ferencvarosi 2:0.
W środę, 23 czerwca, legioniści zmierzą się kontrolnie z rosyjskim FK Krasnodar. Dla "Wojskowych" będzie to trzecia i zarazem ostatnia gra kontrolna na obozie w Austrii.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.