Domyślne zdjęcie Legia.Net

Prawnik SKLW odpowiada

Redakcja

Źródło:

06.10.2005 14:20

(akt. 27.12.2018 12:13)

Tuż przed meczem Legii w Poznaniu otrzymaliśmy z Biura Prasowego KP Legia oświadczenie dotyczące wywiadu udzielonego przez Piotra S., kibica ukaranego zakazem stadionowym, okraszone zdjęciami z monitoringu. Po zasięgnięciu opinii prawnej, nie zdecydowaliśmy się na ich publikację. Dziś dotarła do nas odpowiedź prawnika SKLW na tamto oświadczenie. Jej treść w dalszej części informacji.
W komentarzu do oświadczenia Biura Prasowego KP Legia Warszawa odnośnie motywacji klubu przy nakładaniu na Piotra S. dożywotniego zakazu stadionowego należy podnieść kilka kwestii. Przede wszystkim niejasność budzi przekazanie redakcjom portali internetowych i gazetom oświadczenia, którego treść i sens bezpośrednio związane są ze zdjęciami, co do których powszechnej publikacji zgłosić można szereg wątpliwości natury prawnej. Takie postępowanie wydaje się stanowić kontynuację prowadzenia polityki opartej na działaniach doraźnych, podejmowanych bez wyraźnego planu i co gorsza uchylania się od wzięcie za nie odpowiedzialności. KP Legia Warszawa za pośrednictwem swojego biura prasowego, odnosi się w swoim oświadczeniu do zdjęć przedstawiających między innymi Piotra S., które jakoby obrazują „moment odbierania Kibicom Legii oddania szalików klubowych. Wymuszenia dokonuje grupa, której działaniami kieruje Pan Piotr S.”. W cytowanym zdaniu razi językowa sprzeczność odnośnie kwalifikacji prezentowanych na zdjęciach zachowań. Mówi się w nim bowiem o „odbieraniu” i „oddawaniu” szalików kibicom, tudzież przez kibiców. Pomijając ewidentny brak spójności gramatycznej cytowanego zdania, należy zauważyć, że „odbieranie” sugeruje brak woli oddania szalika, a „oddawanie” jest zwykle czynnością jak najbardziej dobrowolną. W następnym zdaniu tymczasem mówi się już o „wymuszeniu”, w dodatku dokonywanym przez „grupę’”, której działaniami kieruje Piotr S. Szkoda, że Biuro Prasowe KP Legia Warszawa nie może nawet poprawnie sformułować poglądu podmiotu, który reprezentuję, odnośnie natury przedmiotowych wydarzeń. Przechodząc do analizy sui generis „materiału dowodowego” jaki udostępnia KP Legia Warszawa, mającego jakoby być świadectwem popełnienia czynów tak stanowczo, chociaż niejednolicie opisanych i sklasyfikowanych w komunikacie, należy stwierdzić rzeczy następujące; Treść załączonych fotografii w żadnym wypadku nie przystaje do opisu czynów zarzucanych Piotrowi S. Widzimy wręcz sytuację, która wygląda na zwyczajną wymianę zdań widzimy jak Piotr S. trzyma rękę na ramieniu „poszkodowanego”. To „najpoważniejszy” „czyn” jaki można „zarzucić” Piotrowi S. na podstawie licznych przedstawionych przez KP Legia Warszawa zdjęć. Tymczasem w komunikacie KP Legia Warszawa padają sformułowania oceniające działania Piotra S., jako kierowanie i uczestniczenie w grupie dokonującej wymuszeń oraz zmuszanie siłą do przyjęcia cudzych poglądów. Zastosowanie języka prawnego w odniesieniu do opisywanych zdarzeń zmusza do zastanowienia się nad oceną w ten sposób opisanego przez KP Legia Warszawa postępowania Piotra S. z perspektywy prawa karnego. W kontekście opisywanych przez KP Legia Warszawa zdarzeń padają z jego strony niedopowiedziane zarzuty i oskarżenia dotyczące domniemanego popełnienia przez Piotra S. przestępstw: uczestnictwa w zorganizowanej grupie i związku przestępnym ( art. 258⁴⁶ § 3 KK), rozboju (art. 280 KK) oraz wymuszenia rozbójniczego (282 KK). Są to bardzo poważne, a bezpodstawne zarzuty godzące w dobra osobiste Piotra S. Nie podlega wątpliwości, że KP Legia Warszawa w zakresie swoich prywatno – prawnych uprawnień może nałożyć na każdego zakaz wstępu na swoje obiekty, nie może jednakże w celu publicznego usprawiedliwienia swoich poczynań działać w wyżej wymieniony sposób. Postępowanie KP Legia Warszawa jest tym bardziej naganne, że mając najwyraźniej świadomość praktycznej bezwartościowości posiadanych przez siebie „materiałów dowodowych”, tudzież wiadomości dotyczących „popełnionych” czynów, nie złożyło odpowiednim władzom zawiadomienia o popełnionym przestępstwie, co w wypadku rzeczywistego zaistnienia faktów popełnienia czynów, o które oskarża się Piotra S., KP Legia Warszawa powinien był uczynić. Wobec powyższego Piotr S. może rozważać wniesienie wobec klubu powództwa cywilnego z tytułu naruszenia dóbr osobistych.

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.