Prezes Miklas - Robin Hood
20.08.2001 09:11
- Jak widać jestem Robin Hoodem naszych czasów. Wszyscy śpiewają o mnie piosenki - mówi prezes Legii, Leszek Miklas, który został znienawidzony przez warszawskich kibiców za podwyższenie cen biletów, ograniczenie liczby widzów na "Żylecie", aż wreszcie za kradzież "gniazda" ufundowanego przez fanów. - "Gniazdo" wróci, ale będzie zamontowane w innym miejscu. Tak, aby nie można było dzięki niemu przedostać się na płytę boiska - tłumaczy prezes. A co z wejściówkami? - Ceny biletów się z czasem zmienią, jeśli kibice nie będą wyłamywali
krzesełek i wybiegali na płytę boiska - kończy Miklas
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.