Domyślne zdjęcie Legia.Net

Problemy mięśniowe - specjalność Choto

Macin Szymczyk

Źródło: Przegląd Sportowy

26.02.2009 08:05

(akt. 18.12.2018 04:01)

Dwa dni przed inauguracją ekstraklasy i derbami Warszawy legioniści doznali poważnego osłabienia. Jutro na boisko przy Konwiktorskiej nie wybiegnie <b>Dickson Choto</b>. Obrońca z Zimbabwe doznał urazu naderwania mięśnia i nie zagra także z Odrą Wodzisław. Problemy mięśniowe to specjalność Choto. Nie licząc sezonu 2006/07, kiedy opuścił tylko 4 spotkania, w każdym z poprzednich i następnych brakowało go w kilku, a nawet kilkunastu meczach.
Wiele osób twierdziło, że to przez kłopoty zawodnika z wagą. Nie inaczej było teraz, po powrocie z urlopu ważył 100 kg. - Nie można zrzucać wszystkiego na karb wagi. Nie mieliśmy zbyt wielu kontuzji w czasie okresu przygotowawczego, a i ta Dicksona nie jest jakaś poważna - mówi Urban. - Owszem, zawodnik sobie nieco pofolgował, ale szybko wrócił do poziomu z rundy wiosennej. Trochę uciekło mu także z kieszeni - dodaje szkoleniowiec. Pech Choto to szansa dla Kum-beva lub Szali. Wydaje się, że na tę chwilę o wiele bliżej podstawowej jedenastki jest Macedończyk. Jeśli tak się stanie, to kapitanem Legii w piątkowych derbach stolicy będzie Maciej Iwański. Kontuzje Dicksona Choto - LUTY 2009. W czasie treningu narzeka na mięsień czworogłowy. Diagnoza: 10 dni absencji i dwa opuszczone mecze. LISTOPAD 2008. W meczu Pucharu Ekstraklasy z Jagiellonią (2:1) doznaje urazu pachwiny. Opuszcza mecz z Lechią (3:2). Wraca na spotkanie z PGE GKS (3:0), ale w przerwie opuszcza murawę. LISTOPAD 2008. Po ligowym meczu z Polonią Bytom (0:1) narzeka na mięsień czworogłowy. Pauzuje 10 dni. SIERPIEŃ 2008. W meczu z FK Moskwa (1:2) opuszcza murawę z podejrzeniem skręcenia stawu kolanowego. Pauzuje przez miesiąc.

Polecamy

Komentarze (4)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.