Domyślne zdjęcie Legia.Net

Przed finałem piłkarskiego Pucharu Ligi

Leszek Dawidowicz

Źródło:

20.05.2002 16:05

(akt. 16.01.2019 18:46)

Legia Warszawa spotka się z Wisłą Kraków w środę, 22 maja (godzina 20.00) w pierwszym meczu finałowym piłkarskiego Pucharu Ligi. Spotkanie rewanżowe odbędzie się w niedzielę (26.5., 20.30) w Krakowie. W finale PL spotkają się dwie bezsprzecznie najlepsze polskie drużyny w kończącym się sezonie 2001/2002. W zakończonych dwa tygodnie temu rozgrywkach ekstraklasy Legia zajęła pierwsze, a Wisła drugie miejsce. W Pucharze Polski triumfowała Wisła, która w dwumeczu pokonała Amikę Wronki.
"Bardzo żałuję ubiegłorocznej, ćwierćfinałowej porażki z Ruchem Chorzów w Pucharze Polski, bo wówczas byłaby szansa trzykrotnego spotkania się z Wisłą w meczu o najwyższe trofeum w kraju" - powiedział PAP drugi trener Legii, Dariusz Kubicki. W środowym spotkaniu w obu zespołach zabraknie kadrowiczów - Cezarego Kucharskiego, Macieja Murawskiego, Jacka Zielińskiego (Legia), a także Macieja Żurawskiego i Arkadiusza Głowackiego (Wisła). W stołecznej ekipie nie zagrają również kontuzjowani Bartosz Karwan, Sylwester Czereszewski, Jacek Magiera i Tomasz Jarzębowski. "Będą to dla nas dwa bardzo trudne spotkania - uważa Kubicki. - Wisła ostatnio ustabilizowała formę, gra równo, skutecznie. My zagramy bez kilku zawodników, ale to żadne usprawiedliwienie. Postaramy się zaprezentować się jak najlepiej i zdobyć kolejne trofeum" - dodał Kubicki. Wiślacy po wtorkowym, przedpołudniowym treningu wyjadą do Warszawy, gdzie będą nocować. Po wyleczeniu kontuzji treningi wznowił Grzegorz Kaliciak, a do zespołu trenera Henryka Kasperczaka wraca także Kalu Uche, który ostatnio pauzował za żółte kartki. "Nie traktuję tego dwumeczu z Legią jako rewanżu za ligę - powiedział PAP Henryk Kasperczak. - Legioniści zdobyli mistrzostwo Polski. My teraz chcemy zdobyć Puchar Ligi. I to wszystko. Proszę nie szukać jakichś podtekstów w meczach z Legią. Powinny to być ciekawe spotkania, bo obydwa zespoły, mimo końcówki sezonu, są nadal w dobrej formie". W poniedziałek w Krakowie pojawił się niespodziewanie Maciej Żurawski. Nie wziął jednak udziału w treningu wiślaków. Kadrowicze otrzymali wolne od trenera Jerzego Engela i Żurawski przyjechał pożegnać się przed wyjazdem na mistrzostwa świata z kolegami z drużyny. Natomiast nie przybył drugi kadrowicz z Krakowa Arkadiusz Głowacki. Pojechał prosto do żony do Poznania. Nie tylko trener Henryk Kasperczak nie traktuje dwumeczu z Legią jako rewanżu za ligę. Podobnego zdania są także piłkarze Wisły. "Legia jest mistrzem, moim zdaniem zasłużenie, my mamy wicemistrzostwo, i to już historia, o żadnym rewanżu nie ma więc mowy - dodał pomocnik Wisły Mirosław Szymkowiak. - Puchar Ligi to zupełnie co innego niż liga. Będziemy chcieli wygrać z Legią, również ze względów finansowych, bo puchar to także dodatkowe pieniądze. Ale przede wszystkim chcielibyśmy rozegrać ciekawe i dobre mecze na zakończenie sezonu". Triumfator całych rozgrywek otrzyma 600 tysięcy złotych, a finalista - 300 tys. złotych. Program finałowych meczów Pucharu Ligi: 22 maja, środa (godz. 20.00): Legia Warszawa - Wisła Kraków 26 maja, niedziela (20.30): Wisła Kraków - Legia Warszawa

Polecamy

Komentarze (0)

Odśwież

Dodając komentarz zobowiązujesz się do przestrzegania

Komentarze osób niezalogowanych, a także zalogowanych, którzy zarejestrowali konto w ostatnich 3 dniach wymagają akceptacji administratora.