Przed meczem z Schalke
13.11.2002 12:31
Już jutro Legia rozegra mecz II rundy Pucharu UEFA z Schalke 04 Gelsenkirchen. Szanse na awans do kolejnej rundy po przegranej 2:3 na Łazienkowskiej nie są duże, ale pamiętać trzeba, że do kiedy piłka w grze wszystko jest możliwe. Zawodnicy Legii, także nie jadą na ten mecz jedynie po to, żeby zobaczyć piękny stadion w Gelsenkirchen – Arena auf Schalke. Przy okazji ostatniego meczu Legii ze Szczakowianką Jaworzno zapytaliśmy kilku legionistów o nastawienie przed meczem z Niemcami.
Tomasz Kiełbowicz: - Z Schalke musimy zagrać bardzo skoncentrowani na maximum swoich możliwości od pierwszej do ostatniej minuty. Cały czas wierzymy w awans do III rundy. W innym wypadku nie było by, po co jechać do Niemiec. Podobnie było w meczu z Utrechtem, też wszyscy mówili, że oni są bardzo dobrzy na własnym boisku a wygraliśmy tam 3:1. Doceniamy oczywiście klasę rywala i sami wiemy jak dobry to przeciwnik, ale przy odrobinie szczęścia możemy pokusić się o zwycięstwo.
Siergiej Omieljańczuk: - Będziemy grać na 100% możliwości i walczyć o jak najlepszy wynik a jak będzie przekonamy się w czwartek.
Łukasz Surma: - Mamy przed tym meczem bojowe nastawienie, ponieważ trzeba się nastawić na ciężką walkę od pierwszej do ostatniej minuty. Wszystko się może zdarzyć to jest piłka.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.