Przegląd prasy: Koniec Europy
24.02.2012 08:05
Przegląd Sportowy: Nie powtórzyli Moskwy
W Lizbonie zakończyła się piękna przygoda Legii z Ligą Europy. Nie udało się pokonać Sportingu Lizbona. Dziwnie brzmi, bo przecież to niby inny, lepszy piłkarski świat. Jednak polski zespół wróci do Warszawy z ogromnym niedosytem. Legia była lepsza w tym dwumeczu, i to zdecydowanie. Niestety, zawiodła pod jednym względem - zabrakło jej skuteczności. W końcówce na dodatek straciła dość pechowego gola i dlatego nie spotka się z Manchesterem City. W Lizbonie zakończyła się piękna przygoda Legii z Ligą Europy. Nie udało się pokonać Sportingu Lizbona. Dziwnie brzmi, bo przecież to niby inny, lepszy piłkarski świat. Jednak polski zespół wróci do Warszawy z ogromnym niedosytem. Legia była lepsza w tym dwumeczu, i to zdecydowanie. Niestety, zawiodła pod jednym względem - zabrakło jej skuteczności. W końcówce na dodatek straciła dość pechowego gola i dlatego nie spotka się z Manchesterem City.
Polska: Legia grała, ale wygrał Sporting
Nie było powtórki z Moskwy. Legia Warszawa nie zdołała odrobić strat z pierwszego meczu i wygrać na wyjeździe po remisie u siebie 2:2. Walczyła, nie odstawiała nogi (pięć żółtych kartek). Niestety, bez efektu. W samej końcówce celnie przymierzył za to z rzutu wolnego Matias Fernandez i skończyło się porażką 0:1. Szkoda, bo tak grający Sporting Lizbona na pewno był w zasięgu zespołu Macieja Skorży. Zespół Skorży przeważał. Po kwadransie mógł nawet prowadzić, gdy Danijel Ljuboja urwał się obrońcom gospodarzy i strzałem głową przelobował bramkarza Rui Patricio. Piłka minęła jednak słupek. W miarę upływu czasu napór gości słabł. Nawet na chwilę przed stratą bramki sami mogli ją jednak zdobyć, gdy rzut wolny niemal z linii pola karnego wykonywał Ivica Vrdoljak. Niestety, kapitan Legii chybił. Chwilę później nie chybił za to Fernandez. Legioniści mają czego żałować. Choć tak naprawdę przegrali ten dwumecz tydzień temu w Warszawie. Wtedy powinni wygrać. W czwartek szans na to mieli znacznie mniej (w całym meczu oddali w sumie tylko dwa celne strzały na bramkę).
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.