Przegląd Sportowy przestrzega przed optymizmem
14.07.2010 07:26
- Poskładanie tego nie będzie łatwe. Najważniejsze, by wypaliły trzy transfery: prawego obrońcy, bo na tej pozycji wcześniej nie było rywalizacji, defensywnego pomocnika, który będzie organizował zespół i napastnika, który będzie strzelał gole. Gdy w zespole pojawia się tyle świeżej krwi, to trudno nad tym zapanować. Do momentu, gdy ustali się pierwsza jedenastka, może być tak, że na treningach piłkarze będą walczyć na noże, a na meczach odpuszczać - ocenia Jacek Bednarz.
Rewolucja kadrowa, z którą dziś musi zmagać się Skorża, tylko w nielicznych europejskich zespołach od razu zakończyła się sukcesem. Gdy w 2005 roku firma Red Bull kupiła austriacki klub Salzburg, zespół został całkowicie przemeblowany. Pierwsza jedenastka złożona z 8-9 nowych zawodników złapała rytm dopiero w 10. kolejce i mistrzostwa nie zdobyła. Najwięcej kłopotów Legia może mieć na początku sezonu. O tym, jak trudno wtedy o dobry wynik, wskazuje przykład chociażby Slavii Praga. W zeszłym sezonie mistrz Czech z 6-7 nowymi graczami w składzie skompromitował się w eliminacjach Ligi Mistrzów, a w pierwszych dwóch meczach ligowych wywalczył zaledwie punkt.
Autor: Przemysław Zych
Cały artykuł można przeczytać w dzisiejszym wydaniu Przeglądu Sportowego.
Regulamin:
Punktacja rankingu:
Za każdy nowy komentarz użytkownik dostaje 1 punkt. Jednak, gdy narusza on nasze zasady i zostanie dezaktywowany, użytkownik straci 2 punkty. W przypadku częstych naruszeń zastrzegamy sobie możliwość nakładania wyższych kar punktowych, a nawet tymczasowych i permanentnych banów.