Przestrzegam przed nadmiernym optymizmem

Opiekujący się reprezentacją Polski, pracujący na co dzień w warszawskiej Legii, doktor Stanisław Machowski z umiarkowanym optymizmem ocenił wyniki losowania mistrzostw świata. - Wiele osób bardzo się ucieszyło z tego, że wylosowaliśmy Koreę, Portugalię i USA. Osobiście przestrzegałbym przed nadmiernym optymizmem. Koreańczycy będą bardzo groźni na swoim terenie, przykładem była postawa reprezentantów tego kraju podczas igrzysk w Seulu. Portugalia to drużyna mająca w swych szeregach wielkie gwiazdy - twierdzi Machowski. Jego zdaniem bardzo wiele zależeć będzie od tego, czy polski zespół uchroni się przed urazami i kontuzjami. - Naszą siłą jest gra zespołowa, a szansy upatrywać trzeba także w sferze psychiki - podkreśla. - Koreańczycy będą pod ogromną presją oczekiwań swych kibiców, sukcesy drużyny portugalskiej opierają się na indywidualnościach, które nie zawsze potrafią udźwignąć ten ciężar. My i Amerykanie będziemy grali swobodniej, bez tak wielkich obciążeń psychicznych.