Przygotowania Legii do meczu z Valencią

Sylwester Czereszewski po raz pierwszy po powrocie z Chin wziął udział we wtorkowym treningu Legii Warszawa, która przygotowuje się do czwartkowego meczu z CF Valencia w drugiej rundzie Pucharu UEFA. "Trening trwał półtorej godziny. Przez cały czas indywidualnie ćwiczył Moussa Yahaya, który narzeka na bóle w kostce. Mamy jednak nadzieję, że zagra on w meczu z Hiszpanami. Ciągle nie możemy być pewni czy z Valencią zagra Stanko Svitlica. Co prawda od czterech dni normalnie trenuje, ale decyzja co do jego występu zapadnie w ostatniej chwili" - powiedział PAP drugi trener Legii Dariusz Kubicki. "Czereszewski jest w dobrej dyspozycji. Ale drużyna Legii gra teraz bardzo dobrze i piłkarze znakomicie się uzupełniają. Trudno będzie Sylwkowi wskoczyć do składu" - dodał Kubicki. Trener "wojskowych" był zaskoczony, że do Warszawy nie przyjedzie siedmiu podstawowych zawodników Valencii. Wiadomo, że nie zagrają Santiago Canizares, Fabio Aurelio, Mauricio Pellegrino, Pablo Aimar, Miquel Angel Angulo, Ruben Baraja i Salvy Ballesty. "Jestem zaskoczony, że nie przyjedzie tylu znanych zawodników. Ale na pewno Valencia nie będzie przez to łatwiejszym rywalem. Oni mają bardzo dobrą, szeroką kadrę. Nie ma znaczenia kto w danym meczu występuje na boisku - Valencia zawsze gra takim samym ustawieniem i zawsze jest bardzo groźna" - powiedział Kubicki. Środowy trening Legii zaplanowano na 16.00. Trzy godziny później z boiskiem na Łazienkowskiej będą mieli szansę zapoznać się goście z Hiszpanii.