Przyszłość Legii w ciemnych barwach

- Chciałbym grać w Legii, ale wtedy kiedy będe wiedział na czym stoje - powiedział Aleksander Vuković. - Nie dostajemy pieniędzy od trzech miesięcy -mówi kapitan Legii Łukasz Surma. - Z prezesem już nie będziemy rozmawiali, bo on kłamie - podsumował Artur Boruc. - Może to był ostatni mecz Svitlicy w Legii, choć mam nadzieję, że zobaczymy go na wiosnę - napomknął Dariusz Kubicki. Niezbyt optymistyczne nastroje mieli zawodnicy stołecznej jedensatki mimo zwycięstwa nad GKS Katowice. Niestety, wszystko wygląda na to, że przerwa zimowa nie upłynie tylko na przygotowaniach do rundy wiosennej, ale w głównej mierze na rozmowach w sprawie odzyskania pieniędzy za zdobycie mistrzostwa Polski i zaległych pieniędzy z kontraktów. Zamiast myśleć o nowych zawodnikach trzeba raczej obawiać się, żeby za dużo z Legii w czasie zimy ich nie odeszło. W tej sytuacji należy się cieszyć, że runda jesienna już się skończyła, bo zawodników z pewnością niepewna sytuacja finansowa klubu dekoncentrowała coraz bardziej. Kibice mogą mieć tyko nadzieję, że finase Legii ulegną poprawie, a zespół w czasie zimy nie osłabi się i na wiosnę będzie grał nadal o mistrzostwo. Kolejne rozmowy piłkarzy z działaczami zaplanowano na wtorek.